Żużel. Czy ten sezon będzie stracony dla juniorów? W GKSŻ mają plan i podjęli już nawet konkretne działania
Można odnieść wrażenie, że pandemia koronawirusa odbije się na występach juniorów. W GKSŻ mają jednak plan i podjęli już nawet konkretne działania, aby młodzi żużlowcy w dalszym ciągu się rozwijali.
W Głównej Komisji Sportu Żużlowego mają pomysł, który planują wprowadzić w życie. - Myślimy o wznowieniu rywalizacji juniorskiej w kilku formatach. Podjęliśmy już nawet konkretne działania. Plan jest taki, żeby w tym roku odbywały się Drużynowe Mistrzostwa Polski Juniorów, Turnieje Zaplecza Kadry Juniorów i Puchar Nice - powiedział Piotr Szymański w rozmowie z portalem polskizuzel.pl.
Działacze chcą, aby młodzieżowcy w dalszym ciągu mieli pole do rozwoju. Występy w lidze są dla nich cenne, jednak dużo daje im również walka z rówieśnikami. W młodym wieku liczy się przede wszystkim regularna jazda. - Zdajemy sobie sprawę, że juniorzy potrzebują jazdy. Na pewno przez pandemię nie jest im łatwo. W związku z tym zrobimy wszystko, żeby ten rok nie był dla nich stracony - dodał przewodniczący GKSŻ.
Juniorzy mają wrócić do rywalizacji w lipcu. - Myślę, że najpierw powinna wystartować eWinner 1. Liga, a przypomnę, że jej początek został zaplanowany na 11 lipca. Chwilę później do rywalizacji powinni - naszym zdaniem - wrócić młodzieżowcy. Wtedy jest szansa, że szybko złapią właściwy rytm, którzy przełoży się pozytywnie także na ich starty w lidze. Konkrety właśnie ustalamy i z pewnością niebawem o tym poinformujemy - zakończył Szymański.
Zobacz także: Żużel. Przegląd tygodnia oczami kibiców. Zawodnicy nie chcieli jechać. Mocne słowa czytelników
Zobacz także: Żużel. PGE Ekstraliga. Fatalnie wiadomości napłynęły z Rybnika. Przemysław Giera złamał łopatkę
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>