Żużel. Jacob Thorssell nie zerwie kontraktu z Dackarną. Chciałby jeździć w dwóch ligach

Mateusz Kozanecki 21 Maja 2020, 21:15

WP SportoweFakty / Joanna Michalkiewicz / Na zdjęciu: Jacob Thorssell

• Żużel. Sam Masters: Robię kurs dezynsekcji szkodników, ale tęsknie za żużlem [WYWIAD]

- Oczywiście, byłem gotowy do jazdy w czerwcu, ale w mojej głowie pojawiły się myśli, że nic z tego nie będzie - powiedział Thorssell w rozmowie z "Vimmerby Tidning".

W oczekiwaniu na rozpoczęcie sezonu Szwed poszedł do pracy, od kilku tygodni pracuje w firmie dekarskiej. Głód żużla jest u niego coraz większy. Pozostaje mu jedynie jazda w treningach.

Thorssella zapytano, czy zerwałby umowę z Dackarną Malilla, aby skupić się na jeździe w polskiej lidze w sezonie 2020 w barwach Zdunek Wybrzeża Gdańsk.

- Finansowo nie byłoby korzystnie, aby wynająć mieszkanie w Polsce i jeździć tylko w jednej lidze. W normalnych warunkach wynagrodzenie byłoby wyższe niż w Elitserien, ale z powodu obecnej sytuacji płace zostały zmniejszone - skomentował.

- Moim celem jest jazda w obu krajach - zakończył Thorssell. Jednocześnie podkreślił, że nie sądzi, aby rozgrywki w Wielkiej Brytanii odbyły się w tym roku. Przypomnijmy, że Szwed ma także kontrakt z Wolverhampton Wolves.

Czytaj także:
- Wydatki Włókniarza na miniżużel idą w setkach tysięcy złotych. Prac dogląda Sławomir Drabik
- Szykują się, by powiedzieć zawodnikom: chcesz jechać w Polsce, o innej lidze zapomnij

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>