Żużel. Adrian Gała idzie na całość. Podpisał aż sześć kontraktów

Przed Adrianem Gałą bardzo pracowity sezon. Wychowanek Startu Gniezno idzie na całość i podpisał aż sześć kontraktów. To bez wątpienia spore wyzwanie, ale i szansa na postawienie kolejnego kroku naprzód w rozwoju.

Mateusz Domański
Mateusz Domański
Na zdjęciu od lewej: Jurica Pavlic i Adrian Gała WP SportoweFakty / Tomasz Kordys / Na zdjęciu od lewej: Jurica Pavlic i Adrian Gała
Adrian Gała wielokrotnie podkreślał, że lubi dużo jeździć. Sprawia mu to przyjemność i pomaga eliminować mankamenty. Na zmęczenie nie narzekał, mimo że już w ostatnim sezonie miał ogrom pracy. Teraz będzie tego jeszcze więcej. Sześć kontraktów to niemałe zobowiązanie i wyzwanie.

Wychowanek klubu z pierwszej stolicy Polski będzie jeździł w różnych zakątkach świata. Związał się umowami z Car Gwarant Startem Gniezno (Polska), Mega Ładą Togliatti (Rosja), Lejonen Gislaved (Szwecja), SC Interteam Liberec (Czechy), Grindsted (Dania) oraz MC Nordstern Stralsund (Niemcy).

Gała z roku na rok spisuje się coraz lepiej. Zarówno kibice, jak i działacze Startu zdają sobie jednak sprawę z tego, że wciąż ma w sobie zapasy i może jeździć jeszcze lepiej. Co najważniejsze, taką świadomość ma również sam zawodnik. Wie, że tylko ciężka praca może mu pozwolić walczyć o wymarzone cele.

Zawodnik czerwono-czarnych nie jest jedyny. Sześć kontraktów przed startem rozgrywek 2020 podpisał też m.in. Rasmus Jensen.

Czytaj także: 
Anioł z Gniewkowa zachwyca żużlową Polskę. Poznajcie Martynę Kuraszkiewicz
Kolejny silnik od Bartosza Zmarzlika dla juniorów Ostrovii. To zasługa firmy Garcarek

ZOBACZ WIDEO Żużel. #MagazynBezHamulców. Prezes Włókniarza w ogniu pytań o Drabika, Cieślaka i Doyle’a


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy podpisanie aż sześciu kontraktów to dobry pomysł?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×