Żużel. Jason Doyle z przepustką na rok. Wróci do Torunia po awansie do PGE Ekstraligi
Dla niektórych ekstraligowych drużyn sezon już się zakończył. Jedni jadą na wakacje, a inni nie zwalniają tempa. Działacze Get Well Toruń coraz chętniej wypowiadają się w mediach na temat zmian, które zajdą w składzie drużyny w nadchodzącym sezonie.
Adam Krużyński poinformował również, że gdyby klub z różnych powodów w przyszłym roku nie awansował do PGE Ekstraligi, Australijczyk nie będzie na siłę ściągany do drużyny.
Czytaj także: Żużel. Walka z hejtem przynosi efekty. Igor Kopeć-Sobczyński zauważył poprawę w postawie kibiców
- Teraz jest ten okres, kiedy musimy tutaj szykować się do przebudowy. Będziemy teraz, w najbliższych dniach, kończyć wszystkie rozmowy z naszymi zawodnikami z obecnego składu. Zobaczymy, jak to się wszystko poukłada. Jest również koncepcja z nowymi zawodnikami, z którymi powinniśmy już jakiś kontakt nawiązywać, więc wydaje mi się, że w najbliższych tygodniach czeka nas sporo pracy - ogłosił Krużyński.
Z wypowiedzi obecnego menadżera wynika również, że plany klubu dotyczące składu są długofalowe i ukierunkowane na szybki powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej. Get Well Toruń zamierza zbudować taką drużynę, która po przebudowie będzie mogła bez większych zmian kadrowych ścigać się ponownie w PGE Ekstralidze.
I o ile w tych rozmowach nie chodzi o słowa, a słowność, to toruńscy kibicie mają coraz więcej powodów, aby nastawiać się pozytywnie na zmiany zachodzące w klubie. Czytaj także: Żużel. Pierwszy sukces nowego prezesa truly.work Stali. Szymon Woźniak zostanie na kolejny sezon ZOBACZ WIDEO Żużel. Każdy inny wynik jak wygrana Unii będzie dużą niespodzianką. Zapowiedź półfinałów play-off PGE EkstraligiKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>