Żużel. GP Malilla. Władysław Komarnicki: Bartek jest wojownikiem. Madsen najgroźniejszym rywalem

Bartosz Zmarzlik w Szwecji stracił pozycję lidera cyklu SGP. Leon Madsen, choć jechał z kontuzją, zyskał 6 punktów przewagi. - Między Bartkiem, a Madsenem rozstrzygnie się walka o złoto - uważa Władysław Komarnicki, który ściska kciuki za Polaka.

Maciej Kmiecik
Maciej Kmiecik
Bartosz Zmarzlik WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik

Bartosz Zmarzlik został w tym sezonie okrzyknięty królem Szwecji ze względu na fenomenalną dyspozycję w Elitserien. Grand Prix na szwedzkiej ziemi nie wyszły jednak wicemistrzowi świata. Słabo było w Hallstavik. Bez błysku także w Malilli. - Odniosłem wrażenie, że Bartek nie trafił podczas Grand Prix z przełożeniami. Przecież na co dzień on bryluje na tych torach. Teraz był bardzo wolny. Głęboko wierzę, że w kolejnych zawodach sobie poradzi i odrobi stratę do Madsena - powiedział Władysław Komarnicki.

Duńczyk, choć obolały, ponownie jeździł jak z nut. Nawet jak przegrał start, to wyprzedzał rywali na dystansie. - Aktualnie to najgroźniejszy rywal Bartka w walce o tytuł mistrzowski. Jestem pełen podziwu. Widać, że Madsen jest dużej klasy wojownikiem. Jak patrzę na pozostałych konkurentów Polaka w walce o złoto, Duńczyk wydaje się być dużo groźniejszy od Emila Sajfutdinowa czy Martina Vaculika. Walka o tron mistrzowski według mnie rozegra się pomiędzy Bartkiem a Leonem Madsenem - uważa honorowy prezes Stali Gorzów.

Wielkie słowa uznania należą się Fredrikowi Lindgrenowi. Nie tylko za zwycięstwo w wielkim stylu, ale przede wszystkim za niesamowity refleks i ominięcie leżącego na torze Patryka Dudka. Więcej o wypadku TUTAJ. - Serce mi stanęło, gdy zobaczyłem ten karambol. Patryk zrobił jedną kapitalną rzecz. Podkulił nogi i to jest ten cud, że rywale nie przejechali mu po kończynach, tylko po jego motocyklu. Myślę, że Patryk może dzisiaj składać ręce do Boga i dziękować za to, jak się skończył ten wypadek, który wyglądał makabrycznie - ocenił nasz rozmówca.

Wielki kibic Bartosza Zmarzlika wierzy nadal w złoty medal Polaka w sezonie 2019. - Trzymam za niego mocno kciuki. Jestem przekonany, że będzie walczył o tytuł mistrzowski do samego końca. Bartek jest wielkim wojownikiem. Bardzo wierzę, że będzie starał się nadrobić te 6 punktów już w kolejnej rundzie - zakończył Władysław Komarnicki.

Zobacz także: Leon Madsen uciekł rywalom

ZOBACZ WIDEO Paniom jest ciężko w męskim świecie. Z Klaudii Szmaj zrobiono maskotkę


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy podzielasz opinię Władysława Komarnickiego, że walka o tytuł IMŚ rozstrzygnie się między Madsenem a Zmarzlikiem?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×