Żużel. Grand Prix. Max Fricke po raz piąty. Australijczyk pojedzie w Malilli
Indywidualnego mistrza świata juniorów z 2016 roku czeka kolejny start w bieżącej edycji cyklu Grand Prix. Australijczyk Max Fricke wystąpi 17 sierpnia w szwedzkiej Malilli w szóstej rundzie IMŚ, gdzie ponownie zastąpi Grega Hancocka.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zmarzlik na pierwszym miejscu! Oto klasyfikacja cyklu Grand Prix
Podstawowym zastępcą legendarnego Amerykanina był od początku tej edycji Robert Lambert, ale dopadły go kłopoty zdrowotne. W drugiej rundzie finałowej TAURON SEC w Toruniu uczestniczył w groźnym wypadku, doznając złamania dwóch kręgów. Brytyjczyka zabrakło tym samym już podczas niedawnej Grand Prix Polski na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu i tam miejsce Hancocka zajął nominalnie drugi rezerwowy GP - Max Fricke.
Wiadomo już, że Australijczyk wystąpi też w kolejnym turnieju, który zaplanowano na 17 sierpnia w szwedzkiej Malilli. Wcześniej 23-latek zastępował również Macieja Janowskiego i Taia Woffindena, dlatego Grand Prix Skandynawii będzie już jego piątym startem w obecnej edycji IMŚ. W klasyfikacji przejściowej Fricke z dorobkiem 31 punktów zajmuje 12. miejsce.
W tym roku w Szwecji miał okazję ścigać się w światowej elicie i pokazał się z bardzo dobrej strony, awansując w Hallstavik do finału. "Kangur" zajął w nim czwarte miejsce.
CZYTAJ WIĘCEJ: Półtorak: Niech GP we Wrocławiu da Morrisowi do myślenia (felieton)
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>