Porin Nopea niemal bezbłędna. W Finlandii następuje zmiana pokoleniowa

Mateusz Kozanecki 14 Listopada 2017, 12:41

WP SportoweFakty / Krzysztof Urban / Na zdjęciu: Timo Lahti

W tegorocznych rozgrywkach SM-Liigi wystartowało pięć zespołów. Rywalizacja toczyła się w ramach czwórmeczów, co oznaczało, że podczas każdej rundy jedna z drużyn musiała pauzować. Uczestnicy zmagań byli gospodarzami dwóch turniejów. Za zwycięstwo otrzymać można było 5 punktów, 4 za drugie, 3 za trzecie i 2 za ostatnie miejsce.

• Timo Lahti zostaje w Lokomotivie Daugavpils!

Porin Nopea miała w swoich szeregach dwóch najskuteczniejszych zawodników rozgrywek ligowych - Timo Lahtiego (2,850 pkt/bieg) i Kjastasa Puodżuksa (2,762). Warto jednak zaznaczyć, że obaj wystąpili jedynie w połowie meczów. Skład uzupełnili Teemu Lahti, Henri Ahlbom oraz Jari Makinen.

Timo Lahti sięgnął także po złoto w Indywidualnych Mistrzostwach Finlandii. Dla 25-latka był to trzeci z rzędu, a czwarty w karierze tytuł. W całych zawodach, które odbyły się 29 lipca w Seinajoki, Lahti przegrał zaledwie raz - z Jooą Partanenem. Jadący ostatni sezon w gronie juniorów zawodnik dość niespodziewanie zdobył srebrny medal. Podium uzupełnił Teemu Lahti.

Problemem jest niewielka liczba juniorów. Na liście startowej znalazło się zaledwie dziewięciu Finów, z czego dwóch pełniło funkcję rezerwowych. Stawkę uzupełnił Allan Angelstok z Estonii. Po tytuł sięgnął Jooa Partanen, który po rundzie zasadniczej zajmował dopiero piąte miejsce. Srebro wywalczył Niklas Sayrio, a na trzecim miejscu uplasował się Antti Vuolas.

Od 2012 roku reprezentacja Finlandii nie bierze udziału w Drużynowym Pucharze Świata. Nadzieją na lepsze jutro jest grono utalentowanych zawodników, którzy dopiero stawiają swoje pierwsze kroki na międzynarodowych arenach. Poza Timo Lahtim warto przyglądać się takim żużlowcom jak Niklas Sayrio, Jooa Partanen czy Nike Lunna, który w 2014 wystąpił w meczu Orła Łódź.

Finom nie wiodło się także w innych odmianach żużla. Na torach lodowych jedynym zawodnikiem z Kraju Tysiąca Jezior, który wystąpił w turnieju Grand Prix był Timo Kankkunen, natomiast w rywalizacji drużynowej Finlandia była piąta. W longtracku z kolei indywidualnie najlepszy w IMŚ był Jesse Mustonen, który zajął dziewiąte miejsce. W finale DMŚ Finowie uplasowali się na końcu stawki.