W Ostrowie nadal walczą o Nice PLŻ!

Choć proces licencyjny jest już oficjalnie zakończony, to byli działacze Ostrovii nie składają broni. Chcą podjąć wyzwanie i powalczą o utrzymanie ligowego żużla.

Damian Gapiński
Damian Gapiński

MDM Komputery ŻKS Ostrovii nie znajdziemy na liście klubów, które otrzymały od Polskiego Związku Motorowego pozwolenia na starty w sezonie 2016. I choć proces licencyjny jest już zakończony, to byli działacze Ostrovii chcą utrzymać I ligę w Ostrowie. W jaki sposób?

Na poniedziałek zaplanowano spotkanie z władzami miasta. Uczestniczyć w nim będzie były prezes klubu Mirosław Wodniczak, który przez ostatnie lata gwarantował stabilność finansową klubu. Po wydarzeniach związanych ze spotkaniem finałowym i rezygnacji z funkcji prezesa okazało się, że klub posiada zadłużenie, którego nowe władze z Michałem Szymczakiem na czele nie były w stanie zniwelować. W rezultacie podjęto decyzję o zakończeniu działalności klubu.

Jeżeli poniedziałkowe spotkanie przyniesie efekt w postaci porozumienia w zakresie finansowania klubu, to możemy być raczej pewni, że Ostrów utrzyma żużel ligowy. Trudno spodziewać się, aby przy zaledwie 11 potencjalnych zespołach w I i II lidze w sezonie 2016 nie dopuszczono do rozgrywek kolejnego. Historia zna nie takie przykłady odstępstw od obowiązujących przepisów.



KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy klub z Ostrowa powinien zostać dopuszczony do Nice PLŻ?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×