Inauguracja sezonu w Częstochowie - 45. edycja memoriału im. Bronisława Idzikowskiego i Marka Czernego (zapowiedź)
Kibice żużla w Częstochowie na ten moment czekali długo. W sobotę w końcu na obiekcie przy Olsztyńskiej odbędą się pierwsze oficjalne zawody. Będzie to memoriał im. B. Idzikowskiego i M. Czernego.
Przed sobotnią imprezą w Częstochowie warto przybliżyć sylwetki tych, z powodu których zostanie ona zorganizowana. Bronisław Idzikowski urodził się w 1936 roku. Przygodę ze sportem rozpoczął od boksu. Tę dyscyplinę trenował w klubie TKSZ Ogniwo Częstochowa. Ostatecznie wybrał raczkujący, pełen wrażeń oraz niewiadomych żużel. W 1959 roku wraz z Włókniarzem wywalczył pierwszy tytuł DMP w historii tego klubu. Niestety jego karierę przerwał fatalny w skutkach wypadek podczas meczu Lwów z Polonią Bydgoszcz 10 września 1961 roku. Lekarze przez 5 kolejnych dni walczyli o jego życie w szpitalu, niestety bez pozytywnego skutku. Idzikowskiego żegnała cała Częstochowa.
Gdy rozgrywała się tragedia Bronisława Idzikowskiego, Marek Czerny miał raptem 8 lat. Na żużel trafił w 1970 roku. Wówczas rozpoczął treningi w częstochowskiej szkółce. Jeszcze w tym samym roku zdał egzamin na licencję żużlową. Czynił systematyczne postępy, ale jego rozwój został drastycznie zatrzymany w sierpniu 1972 roku w Rzeszowie podczas finału Srebrnego Kasku. Zawody te postanowiono rozegrać na złym po opadach deszczu stanie toru. Młodzieżowiec Włókniarza w swoim pierwszym starcie prowadził, ale po wjechaniu na mokry fragment owalu nie opanował maszyny i z hukiem uderzył w bramę wjazdową do parku maszyn. Czerny trafił do szpitala, gdzie przez blisko miesiąc trwała walka o jego życie. Tak jak w przypadku Idzikowskiego, została ona przegrana. Czerny miał 21 lat.
Od kilku edycji memoriału, częstochowianie upamiętniają również znakomitego i uznawanego za najlepszego w historii klubu toromistrza Jerzego Baszanowskiego. Od paru lat rozgrywany jest też bieg pamięci Lee Richardsona, który w barwach Włókniarza spędził 4 lata i zawsze był życzliwie witany przez częstochowską publiczność. Nie inaczej będzie w sobotę. Oprócz 20 wyścigów turnieju zasadniczego, odbędą się dwie dodatkowe odsłony pamięci wspomnianej dwójki.
Na liście startowej sobotniego turnieju możemy doszukać się wielu zawodników MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovii. Oprócz nich, nie brakuje wychowanków Włókniarza, czy żużlowców lubianych przez fanów Lwów, takich jak Rafał Szombierski. Organizatorzy nie wiedzieli, czy w zawodach udział weźmie Rune Holta czy Łukasz Sówka. W piątek ostatecznie okazało się, że wystartują obaj. Holta pojedzie z numerem 7., natomiast Sówka zastąpi Przemysława Portasa.
Ostatecznie Rune Holta pojedzie w sobotnim memoriale
Początek zawodów: 16:00
Ceny biletów:
Bilet normalny - 15 zł
Bilet ulgowy - 10 zł (przysługuje uczniom i studentom do 26-go roku życia – urodzonym w 1989 roku i później oraz osobom po 65-tym roku życia – urodzonym w 1950 roku i wcześniej)
Wstęp wolny - dzieci do lat 12-tu (osoby urodzone w 2003 roku i później) oraz osoby niepełnosprawne, poruszające się na wózkach inwalidzkich
Program zawodów - 3 zł
Prognoza pogody (za pogoda.wp.pl):
Temperatura: 22°C (w godzinę rozpoczęcia 16°C)
Deszcz: 0,0 mm
Ciśnienie: 1009 hPa
Wiatr: 11 km/h
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
WŁÓKNIARZfan
Zgłoś komentarz
Teddypol
Zgłoś komentarz
CKM_
Zgłoś komentarz
Lizarazu
Zgłoś komentarz
RECON_1
Zgłoś komentarz
darty
Zgłoś komentarz
pietrucha
Zgłoś komentarz
