Krystian Pieszczek: Nie satysfakcjonuje mnie jazda w trzech biegach
Krystian Pieszczek w ligowym debiucie w SPAR Falubazie wywalczył cztery punkty i bonus. Młodzieżowiec nie był do końca zadowolony ze swojej postawy w spotkaniu z PGE Stalą Rzeszów.
Po bardzo ciekawym pojedynku, podopieczni Sławomira Dudka pokonali przed własną publicznością PGE Stal Rzeszów 50:40. - Patrząc na moją postawę, to raczej nie było dobrze. Muszę jeszcze trochę pojeździć, potrenować. Ważne jednak, że wygraliśmy mecz, choć to nie było łatwe spotkanie. PGE Stal była trudnym rywalem, stawiała nam opór. Było fajne ściganie, kibicom na pewno się podobało. Wydaje mi się, że trochę za nisko wygraliśmy - podsumował Krystian Pieszczek.
19-latek nie ukrywa, że chciałby startować więcej niż trzy razy w meczu. O większą liczbę biegów może być jednak trudno, gdyż seniorzy SPAR Falubazu spisują się bez większych zarzutów. - Nie satysfakcjonuje mnie jazda w trzech biegach. Tak naprawdę to jest stop w mojej karierze. Chcę jeździć lepiej, by w meczu startować cztery czy pięć wyścigów, bo w przypadku występu w trzech biegach, podobnie jak każdy junior, nie będę się rozwijał - zakończył Pieszczek.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>