Jak Sławomir Dudek poradzi sobie z konstelacją gwiazd? "Najważniejsze, by była współpraca"
Sławomir Dudek nie boi się pracy z konstelacją gwiazd w SPAR Falubazie. - Na pewno są indywidualności, nie będzie łatwo. Najważniejsza będzie współpraca - przyznał nowy trener zielonogórzan.
Jeszcze pod koniec stycznia Sławomir Dudek zapewniał, że w nadchodzącym sezonie nie będzie trenerem SPAR Falubazu Zielona Góra. Chciał on bowiem skupić się na pomocy swojemu synowi w powrocie do żużla, który podczas ubiegłego sezonu został zawieszony po tym, jak w jego organizmie wykryto zakazaną substancję. W ostatnich dniach pojawiły się sygnały, że Patryk Dudek nie ma szans na skrócenie kary. - Nadal odwołujemy się i robimy wszystko, by udało nam się skrócić karę, by Patryk jak najszybciej wrócił do żużla. Cały czas staram się nad tym pracować - przyznał Sławomir Dudek. - Stwierdziłem, że zostanie nam trochę luźnego czasu, bo przez trzy czy cztery miesiące nie będę musiał z synem codziennie jeździć. Już wcześniej na stworzenie czegoś fajnego namawiał mnie Jacek Frątczak. Ostatnimi czasy zrobił się między nami fajny układ i to chyba sprawiło, że jednak zaryzykowałem i spróbujemy pobawić się. Jest czas, by się sprawdzić - dodał.
Ze zdecydowaną większością zawodników nowy trener SPAR Falubazu znajduje się w relacjach koleżeńskich. Sławomir Dudek ma nadzieję, że podopieczni będą z szacunkiem akceptowali jego decyzje. - To też nie chodzi o to, że ja mam rozkazywać, krzyczeć, głaskać czy chodzić i przepraszać za coś zawodników. To ma się odbywać na zdrowej zasadzie, wszyscy jesteśmy dorośli. W drużynie każdy wie, co ma robić. Czasem żużlowiec będzie musiał pojechać jeden bieg mniej i chciałbym, aby w momencie, gdy do kogoś podejdę i mu to oświadczę, to żeby ten przełknął ślinę i nie wyrzucał złości na zewnątrz, nie robił dziwnych min - skomentował Sławomir Dudek.
Obserwuj @Daw_Borek
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>