Krzysztof Kasprzak: Piętnaście silników musi wystarczyć
Indywidualny wicemistrz świata, Krzysztof Kasprzak podkreśla, że zawodnicy nie mogą żałować pieniędzy wkładanych w inwestycje sprzętowe. - Bez tego nie ma wyniku - przekonuje.
Sam Kasprzak liczy na to, że będzie pod względem sprzętowym przygotowany jeszcze lepiej niż przed poprzednim sezonem. - Granic, jeśli chodzi o inwestowanie po prostu nie ma. Ilu masz sponsorów i pieniędzy od klubu, tyle inwestujesz w silniki czy motocykle. Ten, kto kupi więcej, na ogół wygrywa - powiedział.
Oprócz rozgrywek Ekstraligi, priorytetem Kasprzaka pozostają zmagania w Speedway Grand Prix. Zapytany o to, na co przeznaczył swoje pieniądze, odparł: - Na różne części, a zwłaszcza na silniki, bo wychodzę z założenia, że gdy ma się ich piętnaście, to można być spokojnym. Na marzec zamówiłem dziesięć jednostek, a pięć dokupię w lipcu. To musi wystarczyć.
Żużlowcy będą zgłaszać się do Zenona Kasprzaka?
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>