Żużlowcy będą zgłaszać się do Zenona Kasprzaka?
Wracają tłumiki przelotowe i mało kto będzie potrafił przygotować do nich silniki tak, jak mój tata - przyznaje Krzysztof Kasprzak. Wicemistrz świata zamierza korzystać z nich w czasie zawodów SGP.
Jak sam przypuszcza, o pomoc Zenona Kasprzaka mogą zabiegać także inni zawodnicy. Wicemistrz świata śmieje się jednak, że będzie miał pierwszeństwo w tej sprawie. - Sam będę chciał z silników ojca po prostu korzystać i to nie tylko w ligowych zawodach. Moim marzeniem jest to, by wygrać na jednym z nich zawody Speedway Grand Prix. Uważam, że to możliwe - zadeklarował.
Ojciec Krzysztofa Kasprzaka ubolewał nad tym, iż tłumiki przelotowe zostały przed paroma laty wycofane. Choć wicemistrz świata korzystał w ostatnich latach głównie z pomocy zagranicznych tunerów, nadal czerpał rady od swojego ojca. - Nie ma chyba drugiej osoby, której zawdzięczałbym w tym sporcie tyle, co tacie. To on wprowadził mnie w żużel, oddał mi kevlary, motory i zakończył dla mnie karierę. Stwierdził, że nie ma sensu, byśmy we dwóch ciągnęli ten wózek naraz. Od tamtej pory prowadzi moją karierę, a moje sukcesy należą także do niego - podsumował Krzysztof Kasprzak.
Krzysztof Kasprzak: Może wrócę do SEC
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>