Medali nie obiecują, ale walczą o pełną pulę - główne cele Stali Gorzów
Inne cele
Gorzowianie robią wiele, aby promować się nie tylko w swoim regionie, ale też w całej Polsce i na świecie. Do tego nie wystarczy jednak sama organizacja jednej z rund cyklu Grand Prix. Klubowy sklep, a w nim gadżety, różnego rodzaju promocje, oferta karnetowa z bonusami czy wreszcie spotkania z zawodnikami, to tylko kilka z inicjatyw zespołu marketingowego. W Stali przyznają, że za cel główny stawia się budowanie relacji z kibicem. - Staramy się oferować na tyle dużo, by kibic chciał do nas wracać i utrzymywać z nami stały kontakt, a wszystko w myśl hasła "To Moja Drużyna" - zdradził Gumowski.
Sukces tych działań widać po obecności na stadionie osób z pobliskich miejscowości, w tym Kostrzyna nad Odrą czy Szczecina, a nawet Poznania czy Wrocławia. Pojawiają się też fani z Niemiec, Danii i Szwecji.
W dobie internetu niezwykle ważną rolę odgrywają portale społecznościowe. W ostatnio publikowanym przez nas raporcie, Stal Gorzów zajęła drugie miejsce, a aspiracji z pewnością na pierwszą lokatę. - Media społecznościowe budujemy dla fanów i z myślą o nich. Dwa lata temu przyjęliśmy sobie „6 złotych reguł” (tak je nazwaliśmy), którymi kierujemy się do dziś. Po statystykach kont w mediach społecznościowych widzimy, że przynoszą one zamierzone rezultaty. Jesteśmy też na bieżąco z nowymi trendami i widzimy, że już nie tylko przysłowiowe „lajki” się liczą, ale budowanie interakcji. Chcemy, by kibic mówił o nas, podał dalej, czuł, że to co przekazujemy w mediach społecznościowych, jest po to, by „go” wyróżnić, bo jest dla nas najważniejszy. Cel na najbliższy rok, jeśli chodzi o social media: ten sam, co zawsze – budować stałą więź z kibicem Stali - zakończył Jacek Gumowski.Raport SportoweFakty.pl: Kluby Ekstraligi w Social Media
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>