Kenneth Bjerre z szansami na występ w Tarnowie
W drugiej połowie tygodnia powinna zapaść decyzja, czy Kenneth Bjerre wystąpi w rewanżowym meczu z tarnowską Unią. Leszczynianie mają szansę na to, by pojechać w optymalnym składzie.
Michał Wachowski
Duńczyk wypadł ze składu w sobotę wieczorem, gdy podczas Nordyckiego Grand Prix w Vojens doznał urazu barku. Początkowo liczono na to, że Duńczyk jest tylko poobijany. Ostatecznie, po konsultacji z fizjoterapeutką Nickiego Pedersena, okazało się, że bark Kennetha Bjerre musi zostać nastawiony.
Leszczynianie woleli, by Bjerre nie przyjeżdżał do Leszna i nie ryzykował swego zdrowia
Leszczynianie są dobrej myśli, ale nie chcą jeszcze przesądzać czy Duńczyk wróci na mecz rewanżowy. - Decyzja zapadnie w środku tygodniu, gdy będziemy myśleć o awizowanym składzie. Wszytko zależy tak naprawdę od wieści od samego zawodnika. To on musi nam powiedzieć, jak się czuje. Bark został już nastawiony, więc liczymy na to, że z dnia na dzień będzie wracał do zdrowia - podkreślili członkowie sztabu szkoleniowego.
Jeśli Kenneth Bjerre wróci w niedzielę do składu, do Tarnowa nie pojedzie kapitan - Przemysław Pawlicki. Zawodnik, który odczuwa skutki urazu obojczyka zdobył w pierwszym półfinale zaledwie jeden punkt.
Obecność Bjerre mogłaby być kluczowa dla losów awansu do finału. Wiadomo już, że tarnowianie będą osłabieni brakiem kontuzjowanego Grega Hancocka.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>