Adam Skórnicki: Wymodliliśmy ten punkt
Ustalając skład na ostatnie mecze Adam Skórnicki nie brał pod uwagę Mikkela Michelsena. Duńczyk, który w trybie awaryjnym zjawił się w Lesznie, pomógł drużynie w wywalczeniu remisu przeciwko Stali.
Michał Wachowski
Mikkel Michelsen przyjechał na niedzielny mecz, gdyż dzień wcześniej urazu obojczyka doznał kapitan drużyny - Przemysław Pawlicki. Był to dopiero drugi występ Duńczyka w barwach Fogo Unii, odkąd menedżerem jest Adam Skórnicki. Dzięki zdobyciu sześciu punktów i dwóch bonusów zyskał jednak w oczach sztabu szkoleniowego. - Ostatnie dni są dla Mikkela udane i potwierdził, że jest dobrym zawodnikiem. Przyjechał do Leszna na ostatnią chwilę, ale jak widać, kiedy startuje z marszu, wychodzi mu to udanie - ocenił Skórnicki, który nie wyklucza, że zabierze Duńczyka na kolejny mecz do Częstochowy.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>