Gwiazdy motosportu zagoszczą w Gorzowie. Motoweekend coraz bliżej
Gorzowska runda Grand Prix od lat dostarcza wielu emocji, ale nie są one związane tylko z rywalizacją o mistrzostwo świata na żużlu. Temu wydarzeniu przed dwa dni towarzyszyć mają liczne imprezy.
Jak co roku nie zabraknie masy atrakcji, które kibicom i gościom z całego świata towarzyszyć będą przez dwa dni na pięknym nadwarciańskim bulwarze. Będą różnego rodzaju symulatory, w tym jeden, który pojawi się po raz pierwszy. - Nowością w tym roku jest symulator jazdy motocyklem żużlowym - zdradził Włodzimierz Rój. Tradycyjnie już będzie można sprawdzić się w symulatorze dachowania i jazdy na jednym kole motocykla.
Rzecz jasna nie zabraknie atrakcji muzycznych. Tutaj organizatorzy zaproponowali rockowe brzmienia w wykonaniu zespołu The Last Ride oraz niezwykle ciekawą formację Future Folk. - Stanisław Karpiel-Bułecka i Szymon Chyc-Magdzin rodem z Zakopanego połączą wiele stylów i będzie to takie góralskie zakończenie. Do tego Matt Kowalsky, czyli różne efekty elektroniczne - krótko przedstawił drugi z zespołów dyrektor gorzowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Future Folk zakończy sobotnią zabawę.Kolejną atrakcją z elementem rywalizacji będzie finał Wyścigu o Puchar Miasta Gorzowa na gokartach elektrycznych. - Od maja tego roku robiliśmy eliminacje - wytłumaczył dyrektor OSiR-u. Eliminacje te odbywały się na specjalnie przygotowanym torze przy stadionie, na którym na co dzień swoje mecze rozgrywa Stal Gorzów.
Najważniejsze pokazy rozpoczną się o godzinie 20, a otworzy je specjalna parada. Do wcześniej zapowiadanych gości specjalnych dołączyła kolejna wielka osobistość sportów ekstremalnych, co niewątpliwie będzie gratką dla kibiców. W tym właśnie miejscu warto wspomnieć o wkładzie firmy Monster Energy, czyli jednego z głównych sponsorów żużlowego Grand Prix i Drużynowego Pucharu Świata. - Gwiazdą będzie Nani Roma, zwycięzca ubiegłorocznego rajdu Dakar. Firma Monster, która przy organizacji Grand Prix współpracuje ze Stalą Gorzów, jest sponsorem tego przyjazdu. Nani Roma chce zobaczyć imprezę i wtedy postanowi, czy w przyszłym roku przyjedzie z samochodem, z którym zrobi pokaz. Drugą gwiazdą będzie Adam Kerenyi, aktualny najlepszy zawodnik europejskiego driftu, który da pokaz na moście, co jest z pewnością oczekiwane przez fanów tego sposobu poruszania się samochodem. Do tego pan Stanisław Lisowski, ojciec sportu motorowego w Gorzowie, który obchodzi w tym roku 85. urodziny i chcieliśmy go w ten sposób uhonorować. Chciałbym, aby wraz ze swoim samochodem rajdowym, w którym zdobywał tytuły mistrzostw Polski, poprowadził paradę samochodów na moście - zakończył Włodzimierz Rój.
Samochody, które wezmą udział w paradzie, mają pokazywać tzw. "duszę" i serce, jakie ich właściciele włożyli w ich odrestaurowanie i upiększenie. Na adres konkurs.motoracingshow@gmail.com można przesyłać zdjęcia swoich aut, które potem mogą otrzymać szansę udziału w paradzie. Pełny plan imprez towarzyszących podamy niebawem. Jedno jest pewne - będzie się działo!
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>