WP SportoweFakty
...więcej
  1. Start
  2. Żużel
  3. Tomasz Gollob
  4. Spojrzenie z Zachodu (9): Golloba kres?

Spojrzenie z Zachodu (9): Golloba kres?

Jedni go kochają, drudzy wręcz nie znoszą. Nikt jednak w środowisku żużlowym przez ostatnie lata nie pozostawał obojętny zarówno na jego jazdę, jak i osobowość. Bo Tomasz Gollob budzi skrajne emocje.
Maciej Noskowicz
Maciej Noskowicz

Dziś jednak stary mistrz powoli odchodzi. Obawiam się jednak, że w stylu niegodnym wielkiego asa torów żużlowych a ligowego średniaka.

Ostatni mecz w Zielonej Górze uświadomił mi, że odejście najlepszego polskiego żużlowca w historii może nastąpić już niebawem. A może ten proces "odchodzenia" trwa już od pewnego czasu? Rezygnacja z uczestnictwa w cyklu Grand Prix była pierwszym krokiem i sygnałem, który wysłał przecież sam zawodnik. Gollob jest coraz słabszy i... żal mi na to patrzeć. Nie potrafię także przejść do porządku dziennego nad gwizdami, które pod adresem Golloba wciąż są wysyłane nie tylko zresztą w Zielonej Górze. Gdy słyszę głupią przyśpiewkę kibiców Falubazu o farmie, którą miał Gollob, i te wycie "iiijjjaaaiijjaaaoooo" zakończone soczystym słowem na literkę "ch", zastanawiam się czasami, czy to przez jego "grzechy" i arogancję, której przez lata nie ukrywał, czy może przez to, że w ostatnich latach bronił barw klubu z Gorzowa.
W Zielonej Górze pierwsza oznaka - jak dobrze pamiętam - mało sympatycznych relacji nastąpiła w 1992 roku. Podczas finału indywidualnych mistrzostw Polski miejscowi mają swojego bohatera - Jarosława Szymkowiaka. Pamiętam, jak cały stadion był za "Szymkiem", a ja trzymam kciuki właśnie za Gollobem, bo już wtedy imponowała mi jego waleczność, dynamika i serducho. Pamiętacie? Już wtedy świat był przeciwko niemu, a zdobył pierwsze złoto IMP. Później było w naszej, polskiej normie. Golloba w Zielonej Górze wygwizdywano tak, jak na większości polskich stadionów. Za to, że był tym niesfornym aroganckim Gollobem i chyba za to, że właściwie on nie dał się lubić. Prawdziwa eskalacja nienawiści nastąpiła wówczas, gdy "Chudy" wzmocnił lokalnego rywala - Stal Gorzów. Ówczesny kapitan "Staleczki" wpasował się trochę w derbowy klimat i zielonogórsko-gorzowską "napinkę". Choć bydgoszczanin z krwi i kości, podczas meczów derbowych dla zielonogórzan był tym złym - gorzowiakiem - który raz ostro pojechał z Patrykiem Dudkiem (w Gorzowie), innym razem z Piotrem Protasiewiczem (słynna "dźwignia" na torze w Zielonej Górze). Wcześniej jego bezsensowna prowokacja na pierwszym łuku w postaci kłaniania się kibicom na zielonogórskiej trybunie K. A uszkodzenie kamery jednemu z zielonogórskich operatorów podczas przechadzki po torze?

Tomasz Gollob do Zielonej Góry także miał stosunek negatywny, bo przecież dwukrotnie - w 2010 i w 2012 roku - nie pojawiał się na finałach indywidualnych mistrzostw Polski. Ot, taki przywilej mistrza, choć powody ówczesnej rezygnacji - jak pamiętamy - były różnie argumentowane.

W minioną niedzielę jednak, patrząc na jego męczarnie w Zielonej Górze i mizerny dorobek punktowy, uświadomiłem sobie, że coś się bezpowrotnie kończy. Gollob zdobył trzy punkty, zaliczył dwie zerówki. Nie było już tej agresji, zadziorności, pazura. Zamiast walecznego zawodnika zauważyłem bezradnego, miotającego się po torze słabeusza, który kompletnie nie wiedział, w jaki sposób zareagować na swoją niemoc. Publika szalała, a ja jakoś nie mogłem się przyzwyczaić, wpisując do programu Gollobowe zera. A przecież to nie pierwszy taki "wyczyn" mistrza. W Gdańsku podczas ligowej inauguracji także szału nie było. Czy "Chudy" będzie zatem punktował tylko na toruńskiej Motoarenie? Wszystko na razie na to wskazuje. Wobec tego cisną się na usta kluczowe pytania: Czy jest tak, że na innych torach mu się nie chce? Czy już nie próbuje ryzykować? Już odcina kupony? To chyba do niego niepodobne...

Gollob - czy to się komuś podoba, czy nie - to najlepszy polski zawodnik. Do jego sukcesów nikt z polskich żużlowców nie może się nawet zbliżyć. Tym bardziej dziwię się, że chce rozdrabniać swoją markę i nazwisko na drobne. Jeśli ma coś jeszcze do udowodnienia, to niech jeździ tak, jak przyzwyczaił do tego nas wszystkich przez ponad 20 lat . Jeśli nie - może warto, by wziął sobie do serca wyśpiewane przez wokalistę Perfektu Grzegorza Markowskiego słowa "Trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść niepokonanym". Chciałbym jednak, by ten Gollob którego znamy, nie schodził ze sceny. Jeszcze nie teraz...

Maciej Noskowicz
Polskie Radio Zachód/Program Pierwszy Polskiego Radia.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Tomasz Gollob po sezonie powinien rozważyć zakończenie kariery?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
Skomentuj 60
Zgłoś błąd
inf. własna
Polecane
Komentarze (60)
 do serwisu aby dodać komentarz.
  • unibaxxx_fan Zgłoś komentarz
    Gollob powinien już dawno zejść, na Motoarenie robi swoje, ale na wyjazdach wykręca 3-4 oczka, gorzej niż juniorzy...
    0 Odpowiedz
    Pokaż odpowiedzi
    • pyrkon Zgłoś komentarz
      Nonsens. Gollob jeszcze rok temu poprowadził Toruń do zwycięstwa w Zielonej Górze. Teraz ma słabszy moment i tyle dywagacji. Przyjdzie odszczekać teksty o końcu Golloba.
      0 Odpowiedz
      Pokaż odpowiedzi
      • heniek Zgłoś komentarz
        a początek końca zaczął się z odejściem z Polonii. Juz nigdy nie wywalczył DMP. Przynajmniej tak mi się zdaje. Przestał jeździć w IMP. Nagrabił sobie przejściem do Apatora bardziej
        Czytaj całość
        niż czymkolwiek. Dobił bydgoskich fanów odmową startu w GP w Bydgoszczy. Tak więc panie Tomku resztki sympatii papapa. A za panem bydgoszczanie jeździli po całej Europie na GP. Teraz nikt za Polakami nie jeździ, bo żaden nie ma tożsamości klubowej..
        0 Odpowiedz
        Pokaż odpowiedzi
        • pkuna Zgłoś komentarz
          Panowie, trochę szacunku dla wielkiego sportowca, wielkiego mistrza. Należy pamiętać, że wszyscy niestety mamy jakieś ułomności.
          0 Odpowiedz
          Pokaż odpowiedzi
          • tylko stare tłumiki Zgłoś komentarz
            a niech juz zejdzie. w szwecji juz dawno się na nim poznali i nikt juz go nie chce. w wolsce są jeszcze naiwniacy typu biznesmen, dopóty bedzię ich z kasy golił-za nic.wielki zawodnik na
            Czytaj całość
            torze, niestety jako człowiek kawał sz-ty jak to mawia walasek :)
            0 Odpowiedz
            Pokaż odpowiedzi
            • Bawarczyk Zgłoś komentarz
              Wszystko w zyciu wraca ! Zaczelo sie od glupiej oraz na wskros niemadrej decyzji Golloba w 2011 roku i zlamaniu "polskiego strajku tlumikowego" slawetnym juz zdaniem :[b] Nikt nie zabroni mi
              Czytaj całość
              jazdy w SGP ![/b] Tymi slowami oraz parciem na slawe i kase sam mistrz sie definitywnie pozbawil swietlanej przyszlosci! Egoizmem i brakiem wyobrazni Gollob osobiscie zapracowal na to, co obecnie w czarnym sporcie reprezentuje, czyli jazde na poziomie juniora. Mogl wowczas pokazac tzw. jaja i mistrzowska postawe, tzn. stanac po stronie historii, klasyki zuzlowej i biedniejszych kolegow zuzlowcow nie jadac na tzw. kosiarkach w GP. Nie mial niestety odwagi i rozumu, to teraz zbiera owoce owczesnej decyzji. Obecnie jego zdanie nie ma juz w swiecie zuzlowym (rowniez w Polsce) wiekszego znaczenia, a sama slawa na torze nie jezdzi. Paradoksalnie, to tylko tlumik Demskiego moglby cos w godnym odejsciu Chudego jeszcze cos zmienic, ale i w tej kwestii nic nasz mistrz nie zrobil. Wszystko w zyciu wraca !
              0 Odpowiedz
              Pokaż odpowiedzi
              • zielonogórzaninstarejdaty Zgłoś komentarz
                Ja Tomka nigdy nie lubiłem i nadal go nie lubię i nie dlatego, że w swojej karierze jeździł w Gorzowie. Nie lubię Go od początku Jego kariery i wydaje mi się, że największy wpływ na
                Czytaj całość
                to miały te wszystkie akcje klanu Gollobów, bo Jacek, tata i Tomek byli zawsze wielkimi zarozumialcami i cieszę się niezmiernie z tego, że Tomkowi nigdy nie dane było jeździć w Falubazie:) Natomiast moje nielubienie Tomka absolutnie nie przekłada się na Jego osiągnięcia sportowe. Uważam, że tyle co Tomek zrobił dla polskiego żużla nie zrobił nikt i długo jeszcze nikt nie zrobi i należy się Jemu za to pełen szacun. Jego zasługi są niewątpliwe i ciężko mi to mówić, ale w GP też Jemu kibicowałem i dalej będę kibicował, jeśli tylko będzie w jakichkolwiek zawodach międzynarodowych startował, ale akurat w tych zawodach kibicuję wszystkim Polakom bez wyjątków:)
                0 Odpowiedz
                Pokaż odpowiedzi
                • speedway_Z3 Zgłoś komentarz
                  Trzeba wiedzieć kiedy odwiesić kevlar. Lepiej odejść niż wozić ogony. Pan Tomek wiele zrobił dla Polskiego żużla i tego nikt mu już nie zabierze. Niestety wiek daje się we znaki.
                  Czytaj całość
                  Jednak z tym odejściem bym się jeszcze powstrzymał. Mamy dopiero początek sezonu. Kto wie ,może Gollob się jeszcze 'obudzi' ?. Cykl GP bardzo ucierpiał na braku Chudego. Pozdrawiam :).
                  0 Odpowiedz
                  Pokaż odpowiedzi
                  • rpronin Zgłoś komentarz
                    Tomasz Gollob to ikona żużla i najbardziej rozpoznawany zawodnik żużlowy. To dzięki jego waleczności na arenie międzynarodowej Polscy zawodnicy mają tak dobrą pozycje startową i
                    Czytaj całość
                    uznanie na przysłowiowe "dzień dobry". Może zamiast sugerować mu znamiona "słabeusza", pozwoli mu Pan redaktor na samodzielne podjęcie decyzji.
                    0 Odpowiedz
                    Pokaż odpowiedzi
                    • wojto Zgłoś komentarz
                      Autor chyba zapomniał jak Gollob dawniej, na starych tłumikach jeździł... To że teraz da się wyprzedzać tylko nożycami, a napędzanie się i wyprzedzanie po zewnętrznej jest
                      Czytaj całość
                      zlikwidowane w zasadzie do ZERA, nie tylko przedwcześnie "uśmierciło" Tomasza ale powoduje agonię całego speedwaya. BTW pamiętam jak Gollob nieraz przywoził ogony w cyklu GP, bo nie jechał tak jak wszyscy przy kredzie. Ale nawet te zera i jedynki powodowały u mnie tysiąc razy większe emocje, niż teraz te trójki Kasprzaka.
                      1 Odpowiedz
                      Pokaż odpowiedzi
                      • Mariusz 66 Zgłoś komentarz
                        Od lat 'znawcy" piszą o końcu Golloba.Nawet na początku 2010 roku tak pisali. Jak się skończyło wiemy.Może lepiej redaktorku, byłoby napisać o świetnej od lat postawie ,zwłaszcza na
                        Czytaj całość
                        arenie międzynarodowej, ze szczególnym uwzględnieniem GP zawodnika o nazwisku Protasiewicz??
                        0 Odpowiedz
                        Pokaż odpowiedzi
                        • Kaczor Falubaz Zgłoś komentarz
                          Gollob zaczął kalkulować i szanować kości na stare lata przecież za "chwilę" odejdzie od tej dyscypliny oglądając niedzielny mecz z Unibaxem miałem świadomość,że być może
                          Czytaj całość
                          oglądam jego ostatnie podrygi wyrażnie nieudane ale sądzę,że ambicjonalnie i sportowo stać tego zawodnika na jeszcze niejeden dobry występ.
                          0 Odpowiedz
                          Pokaż odpowiedzi
                          • Dunkely Zgłoś komentarz
                            Czy ten kto to pisał pomyślał przez chwilę, jak może poczuć się Gollob czytając tą wypowiedź? Tak, Tomasz Gollob zapisał się w historii jako najlepszy polski żużlowiec ostatnich
                            Czytaj całość
                            wielu lat i jest nim, niezależnie od tego ile zer przywiózł w ostatnich zawodach z Falubazem, a gorszy dzień, jego gorsza dyspozycja lub gorsza dyspozycja sprzętowa może zdarzyć się każdemu nawet jeśli jest mistrzem świata i to, że zawodnik pojedzie czasem gorzej nie oznacza, że to koniec jego kariery, są różne przyczyny takiego stanu, o których my możemy nie wiedzieć, więc nie wrzuca się wszystkich do jednego worka i nie kończy się od razu jego kariery.
                            0 Odpowiedz
                            Pokaż odpowiedzi
                            Zobacz więcej komentarzy (28)
                            PGE Ekstraliga Spojrzenie z zachodu Polska Żużel Tomasz Gollob
                            Chcesz poczytać więcej o sporcie i nie tylko? Przejdź na WP.pl
                            ×
                            Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
                            ×
                            Sport na ×
                            Nie brakowało walki na PGE Narodowym