Marco Gaschka złamał obojczyk
Pech nie opuszcza Marco Gaschki. Młodzieżowiec PGE Marmy Rzeszów tuż po powrocie na tor nabawił się kolejnej kontuzji.
Szymon Kaczmarek
Podczas piątkowego treningu w Lublinie zawodnik upadł tak nieszczęśliwie, że złamał obojczyk. W chwili obecnej nie wiadomo jak długi czeka go rozbrat z motocyklem.
źródło: stal.rzeszow.pl
Tor powinien być atutem gospodarza - rozmowa z Martą Półtorak, prezes Speedway Stal Rzeszów S.A.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>