Nie chcemy jednorazowego sukcesu - wywiad z Robertem Dowhanem, prezesem Zielonogórskiego Klubu Żużlowego

Ewelina Bielawska
Ewelina Bielawska

Ponadto podobno dzięki interwencji prezesa zostanie podstawiony autokar dla kibiców przebywających na meczu Stelmetu, który dowiezie fanów na stadion żużlowy. To fajny krok w stronę kibiców.

- Wpadłem na taki pomysł, że skoro mamy tutaj w Zielonej Górze MZK i ta odległość pomiędzy halą a stadionem jest powiedzmy znaczna to miasto mogłoby podstawić kilka autobusów dzięki czemu kibice będą mogli przemieścić się na W69. Nie będą musieli wcześniej wychodzić z pierwszego meczu, by zdążyć na pojedynek z Bydgoszczą. Ta inicjatywa jest też w drugą stronę. Jak zdarzy się, że Stelmet będzie miał mecz po nas, to ja również oczekuję i tutaj zwracam się z prośbą do prezydenta, żeby podstawił na Wrocławską wtedy autobusy, by fani mogli pojechać kibicować również drużynie koszykarskiej.
Piątkowa konferencja z firmą Kronopol Piątkowa konferencja z firmą Kronopol
Pierwsze sparingi oraz Grand Prix w Auckland pokazały, ze liderzy zielonogórskiej drużyny są w sztosie i dopisuje świetna forma już na początku sezonu.

- Ja do sparingów podchodzę z wielką rezerwą. Wiem, że zawodnicy przywiązują stricte techniczną uwagę do takich zawodów. To jest czas, żeby sprawdzić sprzęt, dokonać poprawek. Nie do końca wynik jest odpowiedzią na formę zawodników. Po części jednak zgodzę się, że to jest pół na pół. Przegrany sparing daje odczucie, że zawodnik nie przepracował zimy, że nie odpowiada do końca sprzęt. U nas natomiast występy zawodników wyglądały naprawdę bardzo fajnie. Jeśli to się przełoży na sytuację w lidze, która jest zupełnie inna to będzie spory sukces. Zwłaszcza kiedy druga linia dołoży cenne punkty.

Jak prezes oceni tegoroczny bój o Drużynowe Mistrzostwo Polski? Kto może być dla Falubazu najgroźniejszym rywalem?

- Wszystkie kluby liczą się w rywalizacji. Nie można nikogo z góry skazywać na porażkę, bo z samego życia znam przykłady takich, którzy mieli być mistrzami, a nie byli i tych, których degradowano, a nie spadli. Myślę, że te dywagacje możemy pozostawić na rozmowy w kuluarach, a i tak każdy będzie kibicował i pokazywał wyższość swojej drużyny. Przy okazji zapraszam do naszego typera. To jest akcja, której nie robi żaden klub. W tamtym roku zwycięzca poleciał w dwie osoby do Kenii, w tym wygrany wyjedzie na wycieczkę na Kubę. Warto, żeby typować i mieć trochę szczęścia, by na koniec sezonu odebrać od nas bilet lotniczy i skierowanie do fajnego hotelu na wczasy. My również jako jedyny klub rozdawaliśmy w poprzednich sezonach samochody, które trafiły w ręce naprawdę fajnych kibiców. Jeden z nich wygrał student, który by być obecnym na losowaniu zawalił podobno zaliczenia na studiach. Przyjechał z Warszawy na mecz, żeby być i szczęście akurat się do niego uśmiechnęło. Inne auto wygrała pewna rodzina, która akurat miała zamiar je sobie kupić.

Po ostatnim wywiadzie z Tomaszem Kammelem kibice byli mile zaskoczeni,
że i on jest kibicem Falubazu. Któż jeszcze ze znanych postaci kibicuje drużynie spod znaku Myszki Miki?

- Spotykając się w różnych środowiskach z różnymi ludźmi w całej Polsce zawsze wiele mówiłem o naszym klubie i zapraszałem na mecze. Teraz kiedy jestem senatorem, spotykam się z wieloma osobami, w które zaszczepiam miłość do żużla. Wszelkie materiały o Stelmecie Falubazie w Warszawie gdzie tylko mogę to są dystrybuowane. Na pewno w tym roku pojawi się wiele nowych nazwisk i osobowości, które będą na naszym obiekcie. W tamtym roku pierwszy raz pojawił się u nas Wojciech Fibak. Kiedyś przywiozłem także Kubę Wojewódzkiego. Niestety, wówczas przez opady deszczu spotkanie zostało odwołane. Kuba śmiał się później, że wstąpił do Zielonej Góry na mały lunch pokonując taką odległość z Warszawy. Znalazł również czas dla nas.
Tej promocji speedwaya będzie wiele, pojawimy się w kilku programach. Fajna była ta inicjatywa w Business Center Club, gdzie pojawił się Wojciech Fibak, Zbigniew Boniek, zastępca Mnistra Sportu. Ta debata wypadła super i był duży oddźwięk jeśli chodzi o media w Warszawie. Takich inicjatyw będzie jeszcze wiele. Nawet premier Tusk ostatnio pytał się o Stelmet Falubaz i gratulował, że Jarek Hampel wygrał pierwsze tegoroczne Grand Prix.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×