Ja bym wybrał Unię Tarnów - rozmowa z Markiem Cieślakiem, trenerem Unii Tarnów

Paweł Kwiek
Paweł Kwiek
Do zespołu Jaskółek dołączył Artiom Łaguta. Wielu kibiców w Tarnowie zastanawia się jak będzie przebiegała rywalizacja o skład między Rosjaninem a Jakubem Jamrogiem, który w ubiegłym sezonie zaprezentował się naprawdę dobrze.

- Ja myślę, że ludzie nie zdają sobie sprawy kim jest ten Rosjanin. Ja wiem! Zresztą pokazał to już na treningach w Krsko i Gorican. Uważam, że porównywanie umiejętności Artioma do umiejętności Kuby jest lekką przesadą. W tej chwili to właśnie Rosjanin wygląda najlepiej z całego naszego zespołu. Jest najlepszy technicznie i najbardziej "agresywny" na torze. Trzeba pamiętać, że kiedyś wywalczył sobie awans do Grand Prix, gdzie inni znani zawodnicy poodpadali. To jest olbrzymi talent. W zeszłym roku sam przekonałem się o tym na własnej skórze. Kiedy w Drużynowym Pucharze Świata Rosjanie zrezygnowali z Emila Sajfutdinova na rzecz Artioma Łaguty, to się ucieszyłem. Myślałem, że gładko z nimi wygramy. Tymczasem on zdobył piętnaście punktów i "przywiózł" Tomka Golloba o pół okrążenia.

Ubiegły sezon w wykonaniu Rosjanina nie był jednak rewelacyjny.

- Uważam, że Artiom potrafi naprawdę dużo. Tutaj jednak potrzebny jest także wpływ innych rzeczy. Rosjanin musi trafić na dobry grunt. To nie jest tak, że zawodnik będzie dobrze się czuł w każdym klubie. Wystarczy, że raz nie pojedzie, ktoś mu naubliża, albo wynikną jeszcze inne sprawy. Wtedy nie daje już z siebie wszystkiego. Ja wierzę w Artioma, bo wiem jaki ma potencjał.

Tegoroczne rozgrywki będą bardzo wyrównane i mogą przynieść wiele niespodzianek. Najważniejsze jednak jest to, kto wskoczy na koniec sezonu do pierwszej czwórki. Czy Jaskółki mają na to szansę?

- Ja powiem tak. Gdyby ktoś do mnie dzisiaj powiedział "Panie Cieślak, nie jest Pan trenerem żadnej z drużyn. Może Pan sobie wybrać którą tylko Pan chce", to ja bym wybrał Unię Tarnów! Pod względem składu i wszystkiego innego, to jest właśnie klub w którym chcę być.

Czyli cele na ten sezon będą ambitne?

- Uważam, że nasza drużyna jest w tej chwili najlepiej dobraną ekipą w Polsce. Ludzie mogą sobie z tego nie zdawać sprawy. My w składzie seniorskim nie mamy słabego punktu. Jeżeli Artiom "odpali", a ja wiem, że tak będzie, to będziemy naprawdę mocni. Do tego dochodzą Maciek Janowski, Janusz Kołodziej, Martin Vaculik i Leon Madsen. To są ludzie, którzy są zdolni pokonać każdego zawodnika na naszych torach. Jest także Kacper Gomólski, który się wiele nauczył. Myślę, że po ostatnim sezonie jego nauka przyniesie owoce. Można powiedzieć, że w jakimś sensie Kacper załatwił nam mistrzostwo. Końcówka sezonu, a zwłaszcza mecz w Gorzowie to pokazał. Jestem więc optymistą przed nadchodzącymi rozgrywkami i nie zmieniłbym tego składu.

Żużel na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów speedway'a! Kliknij i polub nas.
Marek Cieślak wierzy w Artioma Łagutę Marek Cieślak wierzy w Artioma Łagutę


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×