Jak Poloniści radzą sobie w Lesznie?

W niedzielę żużlowcy bydgoskiej Polonii, uskrzydleni wygraną nad gorzowską Stalą, wybierają się do Leszna na mecz z osłabioną Unią. W ostatnim czasie nie mieli wielu okazji do startów w Lesznie.

Andrzej Matkowski
Andrzej Matkowski

Już w najbliższą niedzielę żużlowców bydgoskiej Polonii czeka wyjazdowy pojedynek w Lesznie. Poloniści udają się na wyjazd podbudowani wydartą w ostatnich wyścigach wygraną z gorzowską Stalą, a ich dodatkową szansą jest osłabienie gospodarzy brakiem kontuzjowanego Jarosława Hampela. W ubiegłym sezonie nie mieli jednak okazji do sprawdzenia swojej dyspozycji na torze w Lesznie, ze względu na występy Polonii w niższej lidze.

Jedynym Polonistą, który miał szansę walczyć w sezonie 2011 w meczu ligowym w Lesznie był Artiom Łaguta, startujący wtedy we Włókniarzu Częstochowa. Zawodzący w tym sezonie Rosjanin był jednak kontuzjowany i w meczu w Lesznie zastosowano za niego zastępstwo zawodnika. Młodszy z braci Łagutów pojawił się na stadionie Alfreda Smoczyka podczas Grand Prix Europy 2011, jednak w zawodach nie odegrał żadnej roli, nie zdobywając żadnego punktu.

Grand Prix Europy 2011:
16. Artiom Łaguta (Rosja) - 0 (0,0,0,0,0)

W tych samych zawodach wystartował inny bydgoski Rosjanin Emil Sajfutdinow, który wyjeżdżał z Leszna w zgoła odmiennych nastrojach. Po świetnym występie Emil wskoczył na najniższy stopień podium. Pojawił się także na turnieju Grand Prix w Lesznie w tym roku, choć ten start nie był już tak udany.

Grand Prix Europy 2011:
3. Emil Sajfutdinow (Rosja) - 14 (3,3,2,1,1,2,2)

Grand Prix Europy 2012:
11. Emil Sajfutdinow - 7 (2,2,1,0,2)

Sajfutdinow miał w ostatnim czasie najwięcej okazji do występów w Lesznie. Poza turniejem Grand Prix, pojawił się w tym roku już na inaugurację sezonu podczas Memoriału Alfreda Smoczyka, który zakończył się jego zwycięstwem! Obok lidera zespołu, w tradycyjnym leszczyńskim memoriale wystartował również Robert Kościecha, który pokazał sporą wolę walki.

Memoriał Alfreda Smoczyka 2012:
1. Emil Sajfutdinow - 12+3 (2,1,3,3,3)
11. Robert Kościecha - 6 (0,1,2,2,1)

W leszczyńskim finale Indywidualnych Mistrzostw Polski w sezonie 2011 miał okazję startować kapitan Polonistów Tomasz Gapiński. Był blisko wywalczenia medalu, ale wykluczenie w czwartej serii startów pozbawiło go tej szansy.

Finał Indywidualnych Mistrzostw Polski 2011:
6. Tomasz Gapiński (Polonia Bydgoszcz) - 9 (1,3,2,w,3)

Na leszczyńskim torze w ubiegłym sezonie pojawili się również bydgoscy juniorzy, którzy rywalizowali podczas jednej z rund Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Polski. Najkorzystniej zaprezentował się wtedy Mikołaj Curyło, który nie pozwolił się pokonać żadnemu rywalowi i poprowadził ekipę Polonii do wygranej w zawodach. Nieźle zaprezentował się również drugi podstawowy bydgoski junior Szymon Woźniak.

Młodzieżowe Drużynowe Mistrzostwa Polski 2011 (Polonia - 1. miejsce):
Mikołaj Curyło - 10 (2*,3,2,3)
Szymon Woźniak - 9 (2*,3,3,1)

Jedynym Polonistą, który ani w sezonie 2011, ani 2012 nie pojawił się na leszczyńskim torze, jest Krzysztof Buczkowski. Znając jednak waleczność "Buczka" i niezłą dyspozycję w meczach wyjazdowych, bydgoszczanie mogą się spodziewać jego niezłej dyspozycji w niedzielnym pojedynku.

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×