Dwunastoletni rekord Golloba pobity! - relacja z meczu Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź

Bydgoska Polonia bez problemu rozjechała wręcz drużynę Orła Łódź. Ozdobą meczu było poprawienie przez Emila Sajfutdinowa rekordu toru, który Tomasz Gollob ustanowił niemal dwanaście lat temu! Dzięki tej wygranej bydgoszczanie umocnili się na pozycji lidera pierwszoligowej tabeli.

Andrzej Matkowski
Andrzej Matkowski

Już przed meczem bydgoskiej Polonii z ekipą Orła Łódź wiadomo było, że rozstrzygnięcie inne, niż wysoka wygrana gospodarzy, będzie ogromną niespodzianką. Do takiej jednak nie doszło i gospodarze pokonali rywali różnicą aż czterdziestu dwóch punktów. - My dopiero uczymy się pierwszej ligi i dostaliśmy w Bydgoszczy dobrą lekcję, ale troszkę srogą - komentował tuż po spotkaniu kierownik zespołu gości Stanisław Śliwiński.

Samo spotkanie toczyło się w dosyć sennej atmosferze, a poszczególne wyścigi nie przyniosły zgromadzonym kibicom większych emocji. Trybuny nieco ożywiły się po wyścigu trzecim, kiedy spiker zawodów ogłosił, że padł właśnie rekord toru! Poprzedni należał do Tomasza Golloba, a został ustanowiony 20 czerwca 1999. Nowym rekordzistą bydgoskiego toru została ″rosyjska torpeda″ Emil Sajfutdinow, a od 8 maja 2011 rekordowy czas wynosi 59,64 sekundy. - Po pierwszym moim biegu przybiegł mechanik i powiedział, że pobiłem rekord toru. Byłem zaskoczony, ale bardzo się z tego cieszę - mówił po spotkaniu uradowany rekordzista. - Nie wiedziałem, że poprzedni rekord Tomasza Golloba przetrwał aż dwanaście lat. Startuję w Bydgoszczy już szósty sezon i zawsze marzyłem, żeby ten rekord pobić. W końcu się to udało. Mam nadzieję, że mój rekord utrzyma się przynajmniej tak długo, jak ten Tomka - wyraził swoją nadzieję Emil Sajfutdinow.

Większość wyścigów przebiegała według podobnego scenariusza - Poloniści lepiej wychodzili ze startu, a później odjeżdżali rywalom na coraz większą odległość. Nawet jeśli już na starcie bydgoszczanie nie byli szybsi, zazwyczaj na dystansie nie mieli problemów z pokonywaniem przeciwników. Jedyny wygrany przez gości wyścig to gonitwa ósma, w której trener Janusz Ślączka desygnował do boju Mateusza Szczepaniaka jako rezerwę taktyczną, a jego partnerem był drugi najskuteczniejszy z łodzian Daniel Jeleniewski. Z kolei menedżer Polonistów w tym wyścigu zamiast Grzegorza Walaska posłał do boju Damiana Adamczaka, któremu partnerował drugi z bydgoskich juniorów Mikołaj Curyło. Po starcie wyścig układał się na remis, ale Jeleniewski już w pierwszym wirażu zdołał wyprzedzić Adamczaka. Prowadzący Mateusz Szczepaniak musiał się sporo napracować, żeby odeprzeć zaciekłe ataki imponującego po raz kolejny ogromną ambicją Mikołaja Curyły. W efekcie goście zwyciężyli 4:2 i była to ich jedyna drużynowa wygrana. Mateusz Szczepaniak jeszcze raz minął linię mety na czele stawki, kiedy w wyścigu dziesiątym przywiózł za swoimi plecami Denisa Gizatullina i Damiana Adamczaka. Kolejne pięć wyścigów to już podwójne wygrane Polonistów!

- W pierwszych dwóch biegach trochę mi ze startu nie pasowało, później było lepiej, ale w piątym wyścigu spaliło mi się sprzęgło i nie mogłem w ogóle prędkości złapać - ocenił swój występ Mateusz Szczepaniak. - W piętnastym wyścigu było trochę ciasno w pierwszym łuku, później próbowałem po zewnętrznej, ale zabrakło dla mnie miejsca - podsumował spotkanie najskuteczniejszy w ekipie gości.

Menedżer Polonistów Robert Sawina po raz kolejny w większej ilości wyścigów skorzystał ze swoich juniorów. - Chciałbym bardzo podziękować liderom zespołu, bo oddali swoje wyścigi juniorom - mówił po spotkaniu menedżer bydgoszczan. - Była to ich inicjatywa, żeby wesprzeć w tym meczu Damiana Adamczaka. Bardzo dobrze, że taki mecz pojechał Robert Kościecha, bo to go na pewno podbuduje - cieszył się Robert Sawina.

Po raz kolejny swoją dyspozycją pozytywnie zaskoczył bydgoski junior Mikołaj Curyło, który powoli wyrasta na lidera tej formacji w Polonii. - W końcu z bonusami zdobyłem dwucyfrową ilość punktów - cieszył się po spotkaniu młody Polonista. - Choć mogło ich być więcej, bo popełniłem błąd i Mateusz Szczepaniak mnie wyprzedził. Ogólnie swój występ oceniam bardzo dobrze, choć trochę trzeba było się namęczyć. Trójka liderów łódzkiej drużyny troszkę sprawiała nam problemów, jednak udało się wygrać wysoko i oby tak dalej! - ocenił spotkanie Mikołaj Curyło.

Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź 66:24

Orzeł Łódź
1. Daniel Jeleniewski - 8 (2,2,1,1,1,1)
2. Mateusz Kowalczyk - 1 (0,0,-,-,1)
3. Rafał Trojanowski - 5 (1,2,1,d,1,0)
4. Piotr Dym - 0 (d,d,-,-)
5. Mateusz Szczepaniak - 9 (2,1,3,3,0,0)
6. Damian Michalski - 1 (1,0,0,0,-)
7. Kirył Cukanow - 0 (0,0,0)

Polonia Bydgoszcz
9. Tomasz Gapiński - 9+1 (1,2*,3,3)
10. Robert Kościecha - 13+2 (3,3,2*,3,2*)
11. Emil Sajfutdinow - 12 (3,3,-,3,3)
12. Denis Gizatullin - 7+2 (2*,1,2,2*)
13. Grzegorz Walasek - 11+1 (3,3,-,2*,3)
14. Mikołaj Curyło - 9+3 (2*,-,1,2,2*,2*)
15. Damian Adamczak - 5+1 (3,1,0,1*)

Wyścig po wyścigu:
1. (61,52) Kościecha, Jeleniewski, Gapiński, Kowalczyk - 4:2
2. (61,63) Adamczak, Curyło, Michalski, Cukanow - 5:1 (9:3)
3. (59,64) Sajfutdinow, Gizatullin, Trojanowski, Dym (d/4) - 5:1 (14:4)
4. (61,82) Walasek, Szczepaniak, Adamczak, Michalski - 4:2 (18:6)
5. (61,62) Sajfutdinow, Jeleniewski, Gizatullin, Kowalczyk - 4:2 (22:8)
6. (61,41) Walasek, Trojanowski, Curyło, Dym (d/4) - 4:2 (26:10)
7. (61,14) Kościecha, Gapiński, Szczepaniak, Michalski - 5:1 (31:11)
8. (62,09) Szczepaniak, Curyło, Jeleniewski, Adamczak - 2:4 (33:15)
9. (60,47) Gapiński, Kościecha, Trojanowski, Cukanow - 5:1 (38:16)
10. (61,49) Szczepaniak, Gizatullin, Adamczak, Michalski - 3:3 (41:19)
11. (62,18) Kościecha, Walasek, Jeleniewski, Trojanowski (d/3) - 5:1 (46:20)
12. (61,11) Sajfutdinow, Curyło, Jeleniewski, Cukanow - 5:1 (51:21)
13. (61,22) Gapiński, Gizatullin, Trojanowski, Szczepaniak - 5:1 (56:22)
14. (62,29) Walasek (D), Curyło (B), Kowalczyk (A), Trojanowski (C) - 5:1 (61:23)
15. (61,92) Sajfutdinow (C), Kościecha (A), Jeleniewski (D), Szczepaniak (B) - 5:1 (66:24)

Sędziował: Zdzisław Fyda (Kraków)
Startowano wg zestawu wyścigów nr 1.
NCD: 59,64 (nowy rekord toru) - Emil Sajfutdinow w wyścigu 3.
Widzów: około 4000 (w tym ok. 40 osób z Łodzi)

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×