Derbowy skandal
Niedzielne derby Wielkopolski zakończyły się obustronnym walkowerem. Zawodnicy obu ekip pomimo decyzji sędziego zdecydowali, że na tor nie wyjadą.
Jarosław Galewski
Niedzielne spotkanie w Ostrowie Wielkopolskim zaplanowano na godzinę 18:00. Zawodnicy obu ekip od samego początku skarżyli się jednak na stan ostrowskiej nawierzchni i jasno dawali do zrozumienia, że na tak przygotowanym torze nie pojadą. Na rozegranie zawodów bardzo naciskali jednak działacze Klubu Motorowego i trener Janusz Stachyra. - Cały spór toczył się pomiędzy zawodnikami a sędzią, chociaż nie do końca. Warto bowiem zauważyć, że były zawodnik a obecny trener, Janusz Stachyra chciał jechać na tym torze. Żużlowcy z Ostrowa i Gniezna nie wyrazili jednak na to zgody - tłumaczył po meczu Mirosław Jabłoński. - To prawda, że nie chcieliśmy jechać. Rozmawialiśmy z sędzią i po dwóch godzinach mieliśmy zobaczyć, jaki będzie tor. Było jednak zdecydowanie zbyt wiele luźnej nawierzchni i z tego powodu start w dzisiejszych zawodach był niemożliwy - komentował Nicolai Klindt.
Można odnieść wrażenie, że działacze i trener ostrowskiego klubu chcieli za wszelką cenę rozegrać niedzielny pojedynek. Stanowisko zawodników, którzy kontaktowali się nawet z broniącym ich praw Krzysztofem Cegielskim, było jednak jasne. Żużlowcy nie zamierzali w niedzielę wyjeżdżać na tor. Sędzia zawodów, Marek Wojaczek ugiął się jednak pod presją ostrowskiego obozu i za pośrednictwem spikera powiadomił ostrowską publiczność, że mecz rozpocznie się o godzinie 19:45.
Można więc powiedzieć, że osoby z ostrowskiego obozu swego dopięły. Na niewiele się to jednak zdało, ponieważ żużlowcy przez cały czas trwali w swym postanowieniu. Po długiej i burzliwej naradzie Marek Wojaczek oznajmił, że spotkanie zakończy się obustronnym walkowerem, a zawodnikom za ich zachowanie grozi kara zawieszenia. - Ostrowscy działacze są sami sobie winni. Dobrze widzieli, że ten tor nie nadawał się do jazdy. Być może było to efektem zaniedbania lub pogody. Jednak nikt z 16 zawodników nie chciał dzisiaj wystartować z jednego powodu. Naprawdę ten tor nie był bezpieczny. Jeden z prezesów ostrowskiego klubu powiedział mi, że nie mamy poszanowania dla kibiców. Pragnę jednak podkreślić, że chyba po raz pierwszy zdarzyło się tak, że wszyscy zawodnicy nie chcieli jechać z powodu niebezpiecznych warunków. Sędzia uważał, że tor był w porządku. Pytanie tylko, czy wierzyć grupie 16 żużlowców, czy jednemu panu, który na żużlu nigdy się nie ścigał? - mówił Krzysztof Jabłoński. - Tak, straszono nas zawieszeniami. Co to ma jednak do rzeczy, skoro na takim torze mogłem doznać np. kontuzji kręgosłupa i nigdy już nie wystartować? - dodawał lider Startu.
Finał niedzielnego spotkania miał miejsce pod ostrowskim parkingiem. Niezadowoleni kibice dali upust swoim emocjom. W kierunku parku maszyn poleciały różne przedmioty. Atmosfera była tak napięta, że konieczna była interwencja dodatkowych służb porządkowych. Na miejscu wydarzeń bardzo szybko pojawiały się kolejne radiowozy. Zawodnicy obu ekip nie byli jednak zdziwieni zachowaniem fanów, którzy spędzili na Stadionie Miejskim kilka godzin i nie zobaczyli żużlowych emocji.
Niezrozumiałe jest zachowanie ostrowskich działaczy, którzy mimo jasnego stanowiska zawodników, próbowali za wszelką cenę doprowadzić do początku zawodów. Z drugiej strony można się zastanawiać, czy zawodnicy Klubu Motorowego wyjechaliby na tor, gdyby nie problemy finansowe ich klubu. Nie sposób jednak nie zgodzić się z ich stanowiskiem, że w niedzielę ostrowski tor nie należał do bezpiecznych.
Więcej o całej sprawię już wkrótce na naszych łamach!
Foto - Tomasz KordysKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
-
![]()
Tomasz Kordys
Zgłoś komentarz
Kolego Adziu 2 ostatnie foty byly robione o godzinie 20.00 dwadziescia minut po tym jak mial sie rozpoczac pierwszy mecz... jezeli ktos nie wierzy dysponuje zrodlem EXIF w zdjeciach.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
brajent
Zgłoś komentarz
tylko w tarnowie tor wygladal zdecydowanie lepiejj...
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
seba
Zgłoś komentarz
Byłem na meczu w Tarnowie i jakoś ROW Rybnik jechał to jest żużel a nie balet jak sie chce to sie jedzie wojaczek miał racje w Anglii zawsze jadom
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Tomcio
Zgłoś komentarz
ej serki wy nie nadajecie się nawet na 2 lige,zawsze oszustami byliście i tyle w temacie
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
obiektywny
Zgłoś komentarz
no własnie zdjecia zrobione chyba zostaly o 17
wrocilem prosto z leszna na ten mecz tor wygladal podobnie w lesznie i tam jakos jechali i to na jakim poziomie wedlug mnie nie jechali bo Czytaj całość
chodzilo o kase a nie o stan toru
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Kubagno
Zgłoś komentarz
Ludzie zastanowcie sie co wy piszecie!! jezeli dla was zawody sa wazniejsze od zdrowia zawodnikow to jestescie nienormalni!! pieniadze zawsze mozna odzyskac ale utraconego zdrowia juz nie!! Czytaj całość
Pozdrawiam normalnych kibicow!
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
xxxx
Zgłoś komentarz
jakby to chodzilo o pieniadze to by start chcial chociaz jechac ....
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Adziu - Września
Zgłoś komentarz
Kolego przesadziłeś z tymi zdjęciami. Chyba robiłeś je o godzinie 16,00. Wszyscy którzy byli widzieli jak wyglądał tor o godzinie 19.45. Po meczu sami zawodnicy z Ostrowa mówili że Czytaj całość
głównym powodem były pieniądze, ale takie rzeczy powinno się załatwiać parę dni przed meczem a nie w momencie kiedy prawie pełen stadion kibiców czeka przez 3 godziny na spektakl. Szkoda że do tego poziomu dostroili się zawodnicy z Gniezna, czego ja jako kibic nie mogę zrozumieć.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
do intarfan
Zgłoś komentarz
przecież widać że ludzi jest dużo na trybunach no to godzina dziewiąta rano nie mogła być.
ludzie skandowali słowo "złodzieje" no to nie do zawodników mieli pretensje dlatego że Czytaj całość
Ząbik nie jest winień sto osiemnaście tysięcy tylko jemu są winni sto osiemnaście tysięcy koleś
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
intarfan
Zgłoś komentarz
Do tego fotografa Kordysia jak chcesz cos udokumentować i pokazac całej Polsce to podaj czas dokładny o której godzinie jest zrobione każde zdjęcie bo wprowadzasz ludzi w bład!a ty Czytaj całość
lukasfalub ludzie to mieli pretensje do zawodników a nie zarzadu!
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Wiget9
Zgłoś komentarz
E tam do niczego sie tor nie nadawał znam sie troche na glebie i mówie wam ze mozna by kukurydze zasiac albo cos bulbiastego .I chciałbym dodac ze Pan Wojaczek byłby wzorowym rolnikiem.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
LukasFalubaz90
Zgłoś komentarz
P.S. Jak kibice KM mieli pretensje, to mogli wywalić na taczkach cały zarząd klubu, bo to oni niszczą wasz ostrowski żużel !!!
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
LukasFalubaz90
Zgłoś komentarz
Po fotkach widać, że tor się nie nadawał do zawodów żużlowych !!! Pan Wojaczek znowu dał plamy i co gorsza, niektórzy kibice KM, którzy zachowali się jak pospolici huligani !!! Czytaj całość
Rozumiem złość spowodowaną odwołanym meczem, ale mogliście patrzyć z perspektywy zawodników !!! Chcielibyście jechać na grząskim torze, gdzie o urazy nietrudno ?! Zastonówcie, a potem piszcie !!!
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
Zobacz więcej komentarzy (143)