Powrót w wielkim stylu - relacja z meczu KS Speedway Polonia Piła - Kolejarz Rawicz 53:37

Marcin Dobrochowski 05 Kwietnia 2009, 21:59

Jeszcze przed rozpoczęciem spotkania kibiców spotkała miła niespodzianka. Oto na terenowym samochodzie kibicom zaprezentował się powracający do zdrowia Krzysztof Hołyński. Jeden z najlepszych spikerów sportowych w Polsce przywitany został gromkimi brawami podczas rundy honorowej na torze.

Przed prezentacją głos zabrał prezydent miasta Zbigniew Kosmatka: - (...)Myślę, że ten tor będzie szczęśliwy dla naszych zawodników. Szanowni państwo, ponieważ wszyscy czekamy na warkot motorów, pozwolę sobie ogłosić oficjalnie sezon żużlowy 2009 w Pile za rozpoczęty.

Po wystąpieniu prezydenta miasta głos zabrał prezes Speedway Polonii Marek Wieczorek: - Szanowni państwo, drodzy kibice witam w imieniu zarządu i działaczy nowego klubu Speedway Polonia Piła na inauguracji sezonu 2009 na naszym kochanym stadionie żużlowym przy ul. Bydgoskiej. W zasadzie pół roku temu zapadła decyzja by reaktywować tą dyscyplinę, która jest tak bardzo popularna wśród wielu kibiców (...). Jesteśmy dumni, że tak wielu Was przybyło. To dla Was drodzy kibice to robimy. Chcemy by to zjawisko trwało przez wiele, wiele lat i było w profesjonalny sposób prowadzone(...).

Po oficjalnych wystąpieniach do prezentacji żużlowców poprowadziła orkiestra z Wielenia. Przy okazji można było podziwiać różne modele motocykli (cross, trójkołowce). Barwna oprawa pilskich kibiców spotkała się z odzewem fanów z Rawicza, którzy rzucając liczne serpentyny nie pozostali bierni.

W otwierającym zawody wyścigu juniorskim najlepiej ze startu wyszedł Emil Idziorek, który już do mety nie pozwolił odebrać sobie prowadzenia. Początkowo za jego plecami usadowił się klubowy kolega Erik Pudel, jednak na wyjściu z pierwszego łuku drugiego okrążenia śmiałym atakiem minął go Cyprian Szymko. Kolejny wyścig przyniósł ze sobą następną dawkę emocji. Start wygrał Michał Rajkowski i pewnie dowiózł 3 punkty do końca. Za jego plecami jechał Marcin Nowaczyk, jednak na drugim okrążeniu wyprzedził go Piotr Świst. Zastępujący Piotra Dziatkowiaka Szwed Sebastian Alden nie liczył się w stawce. Trzeci wyścig był jednym z ciekawszych. Prowadzenie objął Robert Mikołajczak, ale na drugim okrążeniu minął go Łukasz Linette. Zaciekła walka toczyła się również o trzecie miejsce. Początkowo zajmował je pilski straniero Roberto Haupt, jednak w trakcie drugiego okrążenia został wyprzedzony przez Rosjanina Wiktora Gołubowskiego. Ambitny Niemiec nie odpuścił i atakiem na ostatnim wirażu wywalczył jeden punkt. Czwarty bieg i ponownie poziom adrenaliny podskoczył mimo, że wyścig odbył się w niepełnej obsadzie, ponieważ za przekroczenie limitu dwóch minut wykluczony został Emil Idziorek. Ku radości pilskich fanów ze startu najlepiej wyszła para gospodarzy. W pogoń ruszył Maks Gregorić, który najpierw na drugim łuku drugiego okrążenia objechał Aleksieja Charczenkę, a następnie w tym samym miejscu na trzecim okrążeniu wyprzedził Cypriana Szymko.

Wyścig piąty miał dość nietypowy przebieg. Najpierw na starcie zaspał obcokrajowiec Kolejarza Sebastian Alden (ponownie za Piotra Dziatkowiaka), który praktycznie nie ruszył, a po chwili zrezygnował z dalszej jazdy. O punkty dla Niedźwiadków walczył więc osamotniony Marcin Nowaczyk. Początkowo nawet prowadził, ale świetnie usposobiony tego dnia Roberto Haupt minął rywala, któremu chwilę później zdefektowała maszyna. Kibice mogli odetchnąć podczas wyścigu szóstego, który był mniej emocjonujący. Na wyjściu z pierwszego łuku na czoło stawki wysforował się Aleksiej Charczenko i pewnie dowiózł 3 punkty do mety. Bieg siódmy również należy zaliczyć do tych bez większej historii. Wyjście z pierwszego łuku kapitalnie rozegrał Piotr Świst i objechał Maksa Gregoricia. Doświadczony wychowanek Stali Gorzów nie oddał już prowadzenia do końca. Przed kolejnym biegiem nastąpiły dwie zmiany. W ekipie pilskiej dobrze spisującego się Cypriana Szymko zastąpił Michał Łopaczewski, a w Kolejarzu za Piotra Dziatkowiaka w ramach złotej rezerwy pojawił się Maks Gregorić. Przed startem miała miejsce zabawna sytuacja. Słoweniec zapomniał białego pokrowca na kask, ale szybka interwencja jednego z asystentów umożliwiła mu start w wyścigu. Start, który zakończył się zresztą niezbyt pozytywnie. Pewne zwycięstwo odniósł Aleksiej Charczenko, a na drugim łuku pierwszego okrążenia kapitalnym atakiem Michał Łopaczewski minął Gregoricia.

W wyścigu dziewiątym w Polonii za Michała Rajkowskiego po raz pierwszy na torze pojawił się Fin Kauko Nieminen, a w drużynie rawickiej miejsce Wiktora Gołubowskiego zajął Sebastian Alden. Szwed zaprezentował diametralnie inną formę niż w swoich dwóch poprzednich, bezbarwnych wyścigach. Wywalczył trzy punkty, zostawiając w pokonanym polu m.in. Piotra Śwista. Debiut Nieminena nie wypadł okazale, bowiem żużlowiec jadąc na ostatniej pozycji miał defekt motocykla. Bieg dziesiąty i ponownie kapitalną dyspozycję zaprezentował Roberto Haupt, który na pierwszym łuku objechał Gregorica i pewnie dowiózł trzy oczka. Przez cały wyścig jadącego na trzecim miejscu Łukasza Linette kąsał Erik Pudel (rezerwa za Idziorka)i zawodnicy wpadli na metę niemal równocześnie. Jeden punkt zdobył jednak zawodnik Speedway Polonii. W biegu 11. prowadzącego Michała Rajkowskiego kapitalnym atakiem na ostatnim łuku minął Sebastian Alden. W 13. wyścigu zwycięstwo odnosi jadący z rezerwy taktycznej Sebastian Alden. Za jego plecami początkowo jechał Maks Gregorić, ale na drugim łuku pierwszego okrążenia wyprzedził go Piotr Świst. Ponownie bezbarwnie zaprezentował się Kauko Nieminen, który zastępował Łukasza Linette.

Pierwszy z biegów nominowanych i znowu pokaz jazdy w wykonaniu Sebastiana Aldena. Szwed śmiałym atakiem na pierwszej prostej wyprzedził trzeciego okrążenia wyprzedził Łukasza Linette. Bieg piętnasty nie przyniósł już emocji. Wygrał popularny Twisty przed Gregoriciem, Mikołajczakiem i Łopaczewskim (za Haupta).

Po meczu odbył się wyścig o puchar prezydenta miasta Piła. Zwyciężył w nim Niemiec Pudel przed Cyprianem Szymko, Piotrem Dziatkowiakiem i Michałem Łopaczewskim, któremu wyraźnie maszyna odmawiała posłuszeństwa.

Kolejarz Rawicz - 37:
1. Marcin Nowaczyk (1,d,0,2,0) 3
2. Piotr Dziatkowiak (-,-,-,-) 0
3. Robert Mikołajczak (2,2,1,0,1’) 6+1
4. Wiktor Gołubowskij (0,0,-,-,-) 0
5. Maks Gregoric (3,2,2!,2,1,2) 12
6. Emil Idziorek (3,w,0,0) 3
7. Erik Pudel (1,0) 1
8. Sebastian Alden (0,d,3,3,3,3) 12

Speedway Polonia Piła - 53:
9. Piotr Świst (2’,3,2,2,3) 12+1
10. Michał Rajkowski (3,1,2,1’) 7+1
11. Roberto Haupt (1,3,3,3) 10
12. Łukasz Linette (3,2,1,2) 8
13. Aleksiej Charczenko (1,3,3,1’) 8+1
14. Cyprian Szymko (2,2,1,1) 6
15. Michał Łopaczewski (0,2’,0) 2+1
16. Kauko Nieminen (d,0) 0

Bieg po biegu:
1. Idziorek (66,24), Szymko, Pudel, Łopaczewski 2-4
2. Rajkowski (65,71), Świst, Nowaczyk, Alden 5-1 (7-5)
3. Linette (65,76), Mikołajczak, Haupt, Gołubowskij 4-2 (11-7)
4. Gregoric , Szymko, Charczenko, Idziorek (w/2min) 3-3 (14-10)
5. Haupt (66,41), Linette, Nowaczyk (d3), Alden (d/s) 5-0 (19-10)
6. Charczenko (64,88), Mikołajczak, Szymko, Gołubowskij 4-2 (23-12)
7. Świst (65,21), Gregoric, Rajkowski, Idziorek 4-2 (27-14)
8. Charczenko (65,79), Łopaczewski, Gregoric (joker), Dziatkowiak 5-2 (32-16)
9. Alden (65,16) , Świst, Mikołajczak, Nieminen (d4) 2-4 (34-20)
10. Haupt (66,51), Gregoric, Linette, Pudel 4-2 (38-22)
11. Alden (66,52), Rajkowski, Charczenko, Mikołajczak 3-3 (41-25)
12. Haupt, Nowaczyk, Szymko, Idziorek 4-2 (45-27)
13. Alden (65,86), Świst, Gregoric, Nieminen 2-4 (47-31)
14. Alden (66,98), Linette, Rajkowski, Nowaczyk 3-3 (50-34)
15. Świst (67,63), Gregorić, Mikołajczak, Łopaczewski 3-3 (53-37)

Sędzia zawodów: Marek Smyła
Widzów: około 3,5 tys.
Najlepszy czas dnia uzyskał w szóstym wyścigu Aleksiej Charczenko (64,68).

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>