Żużel. Młody talent może liczyć na wsparcie Grega Hancocka. Ambitne plany Amerykanina

Zdjęcie okładkowe artykułu: Facebook /  / Na zdjęciu: William Cairns
Facebook / / Na zdjęciu: William Cairns
zdjęcie autora artykułu

W Wielkiej Brytanii rośnie kolejny talent, który może wkrótce iść śladami Daniela Bewleya, czy Taia Woffindena. William Cairns ma dopiero czternaście lat, a już przebił się do europejskiej i światowej czołówki.

[tag=88969]

[/tag]W ostatnim czasie w Wielkiej Brytanii objawiło się kilku zdolnych zawodników, którzy marzą o karierach na miarę Taia Woffindena, czy Daniela Bewleya i chcą przebojem wedrzeć się na salony.

Część z nich ściga się już na pięćsetkach, a inni w klasie 250cc. Tak jest między innymi z Williamem Cairnsem. 14-latek w tym roku notuje bardzo dobre wyniki, a swoją wysoką dyspozycję potwierdził między innymi w Toruniu, gdzie wygrał Speedway Ekstraliga Camp 250cc (wyniki TUTAJ).

W lipcu Cairns został piątym zawodnikiem świata, a do medalu SGP3 zabrakło mu zaledwie punktu (wyniki TUTAJ). Miesiąc później wywalczył czwartą pozycję w mistrzostwach Europy, w których to przegrał brązowy krążek z Emilem Maroszkiem.

ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Krużyński, Lidsey i Dowhan

Czternastolatek pojawił się ostatnio w Szwecji. Jednak nie po to, by znów się ścigać, a tym razem potrenować na motocyklu o pojemności 500cc. I to pod okiem Grega Hancocka. - To chłopak, który ma dobre wyczucie motocykla. Jeździ bardzo dobrze i ma dobrą sylwetką na starcie. Pamiętajmy, że ma dopiero czternaście lat, a już wiele potrafi. Nie można jednak zapominać, że to wciąż dziecko. Czasem zdarza mu się zrobić coś głupiego, ale kiedy zakłada kask i skupia się na żużlu, to niesamowite jest to, co potrafi zrobić - powiedział Hancock, którego cytuje speedwayfans.se.

Amerykanin już w ubiegłym sezonie zaprosił Cairnsa na treningi do Stanów Zjednoczonych. Widzi w nim potencjał i chce przekazać mu, jak najwięcej cennych wskazówek, które ten może wkrótce wykorzystać.

- Chcę go trochę poprowadzić. To naprawdę fajny facet, z którym się dobrze współpracuje. Przyszłość jest w jego rękach, ale ma wszystko, czego potrzeba, aby być świetnym żużlowcem. Ma ogromny talent, który musi połączyć z ciężką pracą - dodał były mistrz świata.

William Cairns w przyszłym sezonie osiągnie wiek, który pozwoli mu na ściganie w klasie 500cc. Jeśli podtrzyma dobre rezultaty, to szybko zainteresują się nim kluby, nie tylko z ligi brytyjskiej.

Czytaj także: Kradziony silnik w boksie Patryka Dudka. Sprawą zajmuje się prokuratura Wiktor Lampart zostaje w Apatorze Toruń, ale na innych warunkach

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Greg Hancock pomoże Cairnsowi w szybszym rozwoju?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
Don Ezop Fan
31.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
"Młody talent może liczyć na wsparcie Grega Hancock". Moze liczyc tez na wsparcie kumpla Hancocka i Penhalla-Don Bartolo Czekanskiego z Wilkszyna;)