W tym artykule dowiesz się o:
- Borowiak chciałby opuścić nasz klub. My nie będziemy mu robić z tym żadnych problemów. Nie jest tajemnicą, że Maksym chce odejść do Falubazu. Rozmowy trwają, natomiast nie potrafię powiedzieć, kiedy dojdzie do ewentualnej finalizacji wypożyczenia - przekazał w rozmowie z WP SportoweFakty Piotr Baron, trener Fogo Unii Leszno.
Gdyby rozmowy transferowe zakończyły się sukcesem, to Enea Falubaz byłby niemalże drużyną kompletną. Zielonogórzanie już teraz są najmocniejszą siłą 1. Ligi Żużlowej, a należy pamiętać, że muszą sobie radzić bez zawodnika U-24. Kontuzje leczą bowiem Luke Becker i Wiktor Trofimow jr.
Działacze Falubazu wyrażają zainteresowanie pozyskaniem Maksyma Borowiaka, ponieważ poniżej możliwości spisuje się Dawid Rempała. Gdyby doszło do wypożyczenia młodzieżowca Fogo Unii, to zielonogórzanie mogliby się pochwalić jednym z lepszych, o ile nie najlepszym duetem juniorskim w 1. LŻ.
Dodajmy, że Borowiak wrócił już na tor po tym, jak w jednym ze sparingów dość poważnie naciągnął mięśnie w nodze i przez pewien czas poruszał się nawet o kulach ortopedycznych. - Maksym miał w tym tygodniu dwa treningi i twierdzi, że coś jeszcze odczuwa, ale wychodzi jednak na to, że jest coraz lepiej. To już powoli czas, żeby wracał na tor - podsumował szkoleniowiec Unii Leszno.
ZOBACZ WIDEO: Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Finfa, Lambert i Puka gośćmi Musiała
Zobacz także: To największy niewypał transferowy? Szpital w Kolejarzu Opole
Czy Falubaz awansuje w tym roku do PGE Ekstraligi? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (2)
Rozwiń odpowiedzi (2)
