Żużel. Janowski pełen pokory mimo wygranej. "Każdy z nas zrobił parę błędów"
Betard Sparta Wrocław pokonała w niedzielne popołudnie Fogo Unię Leszno (52:38), choć klub z Leszna długo trzymał się w grze. Maciej Janowski przed kamerą Eleven Sports przyznał, że Spartę stać na jeszcze lepszą jazdę.
Kibice na widowisko nie mogli jednak narzekać, bo we Wrocławiu mogli zobaczyć kawał dobrego ścigania. Dwukrotnie przekonał się o tym Maciej Janowski, który najpierw w trzecim, a później w szóstym biegu, stracił lokatę na rzecz Janusza Kołodzieja. Ostatecznie kapitan Betardu Sparty zakończył rywalizację z dorobkiem dziesięciu punktów i dwóch bonusów.
- Zawsze mecze z Unią Leszno są emocjonujące. Pokazał to początek meczu. każdy z nas zrobił parę błędów, więc potencjał jest jeszcze większy. Na razie wygląda to jednak bardzo dobrze - przyznał przed kamerą Eleven Sports już po ostatnim biegu.
Cztery punkty z bonusem wywalczył w niedzielę Damian Ratajczak i był najlepszym juniorem na torze. Mimo tego faktu, nie był zadowolony ze swojej postawy. - Cieszę się z tego wygranego biegu juniorskiego. Chciałem jeszcze z seniorami więcej punktów wyciągnąć. Pracujemy dalej. Chciałbym tym seniorom napsuć trochę krwi. To też moja rola, aby z nimi coraz więcej walczyć - skomentował.
W następnej kolejce Betard Sparta na wyjeździe zmierzy się z For Nature Solutions KS Apatorem Toruń. Fogo Unię czeka kolejna wyjazdowa potyczka - tym razem z ZOOleszcz GKM-em Grudziądz.
Czytaj także:
- Kontrowersje we Wrocławiu. Zawiódł komputer
- Żużel. Ależ cios dla Włókniarza przed hitem kolejki. Pojedzie bez kluczowego zawodnika
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.