Żużel. Zawodnicy Startu nie dostali wszystkich należności. Prezes komentuje

Zawodnicy drugoligowego Startu Gniezno nie otrzymali jeszcze wszystkich pieniędzy na przygotowanie do sezonu. Prezes klubu Paweł Siwiński zapewnia jednak, że przed rozpoczęciem rozgrywek wszystko zostanie uregulowane.

Mateusz Domański
Mateusz Domański
Zbigniew Suchecki w białym kasku WP SportoweFakty / Zbigniew Suchecki w białym kasku
Czerwono-czarni zbudowali solidny skład na sezon 2023 i zamierzają walczyć o powrót do pierwszej ligi. O przepustkę do wyższej klasy rozgrywkowej starać się będzie jednak nie tylko Start Gniezno. Wielką chrapkę na osiągnięcie tego celu ma też Texom Stal Rzeszów.

Klub z Podkarpacia już jakiś czas temu poinformował, że wypłacił zawodnikom całość pieniędzy na przygotowanie do sezonu. W przypadku gnieźnian jest inaczej.

- Praktycznie 80 procent jest już wypłacone. Ostatnie transze zostaną wypłacone na przełomie marca i kwietnia, więc wszyscy zawodnicy są raczej zadowoleni - przekazał nam prezes Startu Paweł Siwiński.

Na razie klub z pierwszej stolicy Polski nie ogłosił sponsora tytularnego. Czy taki się pojawi?

- Cały czas rozmawiamy. To jeszcze jest w trakcie rozmów. Idą one swoim torem. Sprzedać nazwę za mizerne pieniądze to każdy potrafi. To jest, można powiedzieć, najdroższy element tej całej układanki. Trzeba więc otrzymać za to godne pieniądze - podsumował Paweł Siwiński.

Zobacz także:
Żużel. Emil Sajfutdinow wyjawi kulisy swojego powrotu. Co oni kręcą z Pedersenem? Oglądaj Magazyn PGE Ekstraligi!
Żużel. Po bandzie: Kępa jak Rusko. Lubi ciszę [FELIETON]

ZOBACZ WIDEO: Ten transfer był niespodzianką nawet dla zawodników. Dziennikarka odsłania kulisy


Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×