Miśkowiak przed finałem w Coventry: Mam nadzieję, że szczęście mi dopisze

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Robert Miśkowiak będzie jedynym Polakiem w piątkowym finale Indywidualnych Mistrzostw Elite League w Coventry. "Misiek" nie trafił przypadkowo na listę startową tych zawodów, gdyż notuje bardzo dobre wyniki na Wyspach Brytyjskich.

- Mam bardzo dobrą średnią w lidze angielskiej. W zespole Ipswich jeżdżę z numerem jeden, więc to o czymś świadczy. Jadę w piątkowym finale Elite League. Wystąpi tam najlepsza piętnastka żużlowców ligi brytyjskiej. Nikt tam się nie znalazł z przypadku. Każdy musi zdobywać punkty, bo inaczej nie jechałby w takich zawodach. Dla mnie to kolejne doświadczenie w bardzo silnej stawce. Finał odbywa się na torze w Coventry, na którym czuję się bardzo dobrze. Mam nadzieję, że szczęście mi dopisze i wypadnę tam całkiem nieźle - powiedział Miśkowiak na antenie Radia Centrum.

W zawodach pojadą:

Jonas Davidsson (Lakeside)

Davey Watt (Eastbourne)

Scott Nicholls (Ipswich)

Niels Kristian Iversen (Peterborough)

Chris Holder (Poole)

Mads Korneliussen (Peterborough)

Lee Richardson (Lakeside)

Matej Zagar (Swindon)

Edward Kennett (Coventry)

Fredrik Lindgren (Wolverhampton)

James Wright (Belle Vue)

Robert Miśkowiak (Ipswich)

Hans Andersen (Poole)

Jason Crump (Belle Vue)

Chris Harris (Coventry)

Leigh Adams (Swindon)

Źródło artykułu: