Żużel. Wielki krok Zmarzlika w stronę tytułu. Janowski wypisał się z walki o medal [Noty Polaków]

Michał Juraszek 11 Września 2022, 10:23

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik

• Żużel. Ciężko wskazać faworyta finału eWinner 1. Ligi. Jedni i drudzy mają swoje argumenty

Bartosz Zmarzlik 6. Początek zawodów nie był zbyt dobry w jego wykonaniu, przez co można było mieć obawy, że nie wjedzie do półfinału i tym samym pozwoli Leonowi Madsenowi odrobić kilka punktów w klasyfikacji generalnej. Na szczęście od trzeciej serii prezentował już poziom, do którego przyzwyczaił kibiców. W najważniejszych biegach nie mógł wybrać najkorzystniejszych pól, lecz nie przeszkodziło mu to w tym, by sięgnąć po 17. zwycięstwo w karierze na poziomie Grand Prix.

Patryk Dudek 5. Od początku prezentował się naprawdę solidnie, a po wygranym półfinale, w którym dojechał do mety przed Bartoszem Zmarzlikiem, mógł jako pierwszy wybrać pole na bieg finałowy. Choć do tego momentu punktował w każdym wyścigu, zwyciężając przy tym trzykrotnie, to w najważniejszej gonitwie coś nie zagrało i w rezultacie ukończył turniej na 4. miejscu. Mimo wszystko należy docenić jego postawę. W takiej formie niewątpliwie może pokusić się o zdobycie medalu.

Maciej Janowski 2-. Odnotował kiepski występ, mocno komplikując swoją sytuację w tegorocznym cyklu. Zawody ukończył dopiero na 15. miejscu, wyprzedzając jedynie Martina Vaculika, który miał tego dnia ogromne problemy. W efekcie spadł w klasyfikacji generalnej na 6. pozycję i na ten moment nie może być pewny nawet utrzymania w SGP. Oprócz tego właściwie wypisał się z walki o medal.

Paweł Przedpełski 2-. Niestety, był to kolejny słaby występ w jego wykonaniu na poziomie Grand Prix. Nie potrafił wykorzystać dobrych pól startowych, a przy tym od początku do końca nie imponował szybkością.

SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo

Zobacz także: Żużel. Bartłomiej Kowalski straci na konflikcie Sparty i Kolejarza. "Powinien jeździć"
Zobacz także: Żużel. Motor już za szczytem formy. Stal Gorzów z problemami na własnym torze?