ATP Metz: niespełna godzina emocji w "polskim" meczu debla. Hubert Hurkacz rozgrzał się przed singlem

Marcin Motyka 21 Września 2021, 18:36

Getty Images / Dylan Buell / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

• ATP Metz: przekonujące zwycięstwa faworytów. Marton Fucsovics wciąż w dołku

Priorytetem dla Hurkacza w Metz jest występ w singlu, gdzie został najwyżej rozstawiony i ma szansę na zdobycie cennych punktów w walce o awans do ATP Finals. Rywalizację w deblu mógł potraktować jako element przygotowań. Ale we wtorek szybko musiał wejść na pełne obroty, bo już w gemie otwarcia był bliski utraty serwisu.

Hurkacz zdał tę próbę, utrzymał podanie, po czym wraz z Zielińskim przejęli inicjatywę i przy stanie 3:2 wygrali gema serwisowego rywali, gdy przy break poincie okazali się skuteczniejsi przy siatce.

W drugiej partii Hurkacz i Zieliński już w trzecim gemie przełamali Walkowa i uzyskali przewagę. Polacy kontrowali przebieg spotkania, a przy stanie 5:3 wywalczyli trzy meczbole, gdy podawał Zelenay. Dwóch pierwszych nie wykorzystali, ale przy trzecim Słowak posłał forhend w aut.

Mecz trwał 55 minut. W tym czasie Hurkacz i Zieliński zaserwowali trzy asy, ani razu nie zostali przełamani, wykorzystali trzy z sześciu break pointów i łącznie zdobyli 51 gemów, o pięć więcej od rywali.

W ćwierćfinale Polacy zmierzą się z Oliverem Marachem i Philippem Oswaldem. Rozstawieni z numerem trzecim Austriacy we wtorek pokonali 6:4, 6:3 francusko-kanadyjską parę Nicolas Mahut / Vasek Pospisil.

Moselle Open, Metz (Francja)
ATP 250, kort twardy w hali, pula nagród 419,4 tys. euro
wtorek, 21 września

I runda gry podwójnej:

Hubert Hurkacz (Polska) / Jan Zieliński (Polska) - Szymon Walków (Polska) / Igor Zelenay (Słowacja) 6:3, 6:3

Koniec kontrowersyjnych przerw? ATP pracuje nad zmianami w przepisach