WTA Los Angeles: Szarapowa lepsza od Azarenki

Maria Szarapowa (WTA 61) pokonała Wiktorię Azarenkę (nr 3) 6:7(4), 6:4, 6:2 i awansowała do trzeciej rundy turnieju Women's Tennis Championships rozgrywanego na kortach twardych w Los Angeles (z pulą nagród 700 tys. dolarów).

Łukasz Iwanek
Łukasz Iwanek

Rosjanka popełniła 12 podwójnych błędów serwisowych. Własne podanie straciła sześć razy, ale sama zaliczyła dziewięć breaków. To drugie zwycięstwo Szarapowej nad zawodniczką z czołowej 10 od czasu jej powrotu do tenisa. W ubiegłym tygodniu w Stanford pokonała swoją rodaczkę Nadię Pietrową.

- Miałam wiele szans na wygranie pierwszego seta, ale potrafiłam wygrać drugiego i zagrać solidnie w trzecim - powiedziała Szarapowa. - Zanim wyszłam na kort wiedziałam, że muszę grać głębokie piłki i nie odpuszczać ani przez chwilę, aby tutaj pozostać. Wiele się nauczyłam i dałem sobie kolejną szansę na grę jutro. Mam duże poparcie tutaj w Los Angeles i czuję się, jak w domu.

Zwycięstwo odniosła także liderka światowego rankingu Dinara Safina. Broniąca tytułu Rosjanka pokonała Danielę Hantuchovą (WTA 26) 6:2, 6:4. Wykorzystała ona pięć z siedmiu okazji na przełamanie serwisu Słowaczki oraz wygrała 63 proc. piłek przy swoim podaniu. To trzecie zwycięstwo Safiny nad półfinalistką Australian Open 2008 w tym roku. Wcześniej pokonała ją w Stuttgarcie i 's-Hertogenbosch. Do tego sezonu bilans ich bezpośrednich spotkań był minimalnie korzystniejszy dla Słowaczki (3-2).

- To był dobry mecz, jak na pierwsze spotkanie w Ameryce. Nie zrobiłem niczego spektakularnego, ale zagrałam solidnie - powiedziała Safina. - Daniela to niebezpieczna zawodniczka. Wiedziałam, co muszę zrobić. Musiałam być agresywna - innej drogi nie było.

Oprócz Safiny do trzeciej rundy awansowały Nadia Pietrowa (nr 5), Agnieszka Radwańska (nr 8), Flavia Pennetta (nr 10), Na Li (nr 12) Samantha Stosur (nr 13) i Sabine Lisicki (nr 17).

Najcięższą przeprawę miała Pietrowa, która potrzebowała dwóch godzin i 21 minut, by pokonać Shahar Peer (WTA 65) 6:4, 2:6, 6:3. - Jestem zadowolona, że dzisiaj wygrałam, ale muszę wykonać cięższą pracę, bardziej się skoncentrować. Muszę pracować nad każdym punktem w danej chwili i kończyć mecz najszybciej, jak to możliwe. Cieszę się, że doprowadziłam do zwycięstwa dzisiaj.

Flavia Pennetta obroniła wszystkie cztery break pointy i sama wykorzystując trzy z czterech zapewniła sobie zwycięstwo nad niespełna 18-letnią Amerykanką Coco Vandeweghe (WTA 437) 6:2, 6:4. Włoszka to ubiegłoroczna finalistka turnieju w Los Angeles. - Bardzo lubię ten turniej. W zeszłym roku po raz pierwszy wygrałam tutaj dwa kolejne spotkania. Przyjeżdżam tutaj od wielu lat i wcześniej nigdy tego nie dokonałam, ale wszystko się zmieniło. Czuję się tutaj znakomicie.

Pewny awans wywalczyła Agnieszka Radwańska, która w ciągu jednej godziny pokonała Ai Sugiyamę (WTA 76) 6:2, 6:1 wykorzystując pięć z sześciu break pointów. W kolejnej rundzie Agnieszka zagra z Anną Czakwetadze (WTA 54), która wygrała ze swoją rodaczką Alisą Klejbanową (WTA 40) 6:3, 3:6, 6:1

Miłą niespodziankę sprawiła siostra Agnieszki Urszula Radwańska (WTA 71), która po 2,5-godzinnej batalii wygrała z Dominiką Cibulkovą (nr 7) 6:4, 6:7(6), 6:4. O ćwierćfinał Ula walczyć będzie z Na Li, która pokonała Kanadyjkę Aleksandrę Wozniak (WTA 37) 4:6, 6:4, 6:2.

Oprócz Słowaczki z turniejem pożegnała się Caroline Wozniacki (nr 4), która w ostatnim meczu dnia przegrała z Soraną Cirsteą (WTA 28) 6:1, 4:6, 6:7(5). Dla Rumunki, która w ubiegłym tygodniu w Stanford gładko przegrała z Agnieszką Radwańską, to czwarte zwycięstwo nad zawodniczką z czołowej 10. W zeszłym roku pokonała będącą od dłuższego czasu cieniem samej siebie Annę Czakwetadze, a w tym Wozniacki i Jelenę Jankovic. Dunkę i Serbkę pokonała we French Open, w którym osiągnęła swój pierwszy wielkoszlemowy ćwierćfinał.


Women's Tennis Championships, Los Angeles (USA)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 700 tys. dol.
środa, 5 sierpnia 2009
wyniki

druga runda gry pojedynczej:

Dinara Safina (Rosja, 1) - Daniela Hantuchova (Słowacja) 6:2, 6:4
Maria Szarapowa (Rosja) - Wiktoria Azarenka (Białoruś, 3) 6:7(4), 6:4, 6:2
Sorana Cirstea (Rumunia) - Caroline Wozniacki (Dania, 4) 1:6, 6:4, 7:6(5)
Nadia Pietrowa (Rosja, 5) - Shahar Peer (Izrael) 6:4, 2:6, 6:3
Urszula Radwańska (Polska) - Dominika Cibulkova (Słowacja, 7) 6:4, 6:7(6), 6:4
Agnieszka Radwańska (Polska, 8) - Ai Sugiyama (Japonia) 6:2, 6:1
Flavia Pennetta (Włochy, 10) - Coco Vandeweghe (USA, WC) 6:2, 6:4
Na Li (Chiny, 12) - Aleksandra Wozniak (Kanada) 4:6, 6:4, 6:2
Samantha Stosur (Australia, 13) - Maria Kirilenko (Rosja) 6:2, 6:4
Jie Zheng (Chiny, 14) - Jelena Wiesnina (Rosja) 6:4, 4:6, 6:0
Sabine Lisicki (Niemcy, 17) - Jekaterina Makarowa (Rosja) 6:1, 6:4
Alona Bondarenko (Ukraina) - Lucie Safarova (Czechy) 5:7, 6:4, 7:5
Anna Czakwetadze (Rosja) - Alisa Klejbanowa (Rosja) 6:3, 3:6, 6:1
Yanina Wickmayer (Belgia) - Jill Craybas (USA, Q) 7:6(2), 6:1

pierwsza runda gry podwójnej:

Samantha Stosur / Rennae Stubbs (Australia, 1) - Virginia Ruano Pascual / Jie Zheng (Hiszpania/Chiny) 6:4, 6:4

Vania King / Monica Niculescu (USA/Rumunia) - Flavia Pennetta / Lisa Raymond (Włochy/USA, 3) 6:4, 6:4

Su-Wei Hsieh / Shuai Peng (Tajwan/Chiny, 4) - Tatiana Puczek / Olga Sawczuk (Białoruś/Ukraina) 6:2, 6:3

Agnieszka Radwańska / Maria Kirilenko (Polska/Rosja) - Ałła Kudriawcewa / Anastazja Rodionowa (Rosja) 6:2, 4:6, 10-4

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×