Kobe Bryant upamiętniony przez Nicka Kyrgiosa. Australijczyk pokazał niesamowity tatuaż
Nick Kyrgios jest wielkim fanem koszykówki, szczególnie w wydaniu NBA. Australijski tenisista postanowił uczcić pamięć tragicznie zmarłego Kobego Bryanta oraz LeBrona Jamesa okazałym tatuażem.
- Nigdy nie spotkałem Kobego, ale koszykówka to praktycznie całe moje życie - wyjawił australijski tenisista na konferencji prasowej po porażce w IV rundzie Australian Open 2020 z Rafaelem Nadalem. - Śledzę ją, odkąd pamiętam. Kiedy obudziłem się i dowiedziałem się o tej wiadomości, było to dla mnie bardzo emocjonalne. Było mi z tym trudno przez cały dzień. Oczywiście, oglądałem mecze koszykarskie, ale było mi ciężko. To straszna informacja.
W poniedziałek Kyrgios pochwalił się okazałym tatuażem, jaki powstał na jego ręce. Tenisista z Canberry oddał cześć wielkim koszykarzom. Tatuaż przedstawia podobizny Kobego Bryanta i LeBrona Jamesa. Jest również nawiązanie do Michaela Jordana, bowiem na rysunku przedstawiono jego słynne buty firmy Nike. "Kobe i Król na zawsze ze mną" - napisał Kyrgios o podobiznach Bryanta i Jamesa.
Czytaj także:
Szlachetny gest Nicka Kyrgiosa
Simona Halep nie traci pozytywnego nastawienia
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.