Tenis. Australian Open. Łzy Karoliny Woźniackiej. "To była wspaniała podróż"
Karolina Woźniacka przegrała z Tunezyjką Ons Jabeur w III rundzie Australian Open 2020 i zakończyła swoją przygodę z zawodowym tenisem. Po meczu odbyła się krótka ceremonia, podczas której uhonorowano Dunkę.
Chanda Rubin przeprowadziła wywiad z Woźniacką na korcie. - Jedynym pasującym rozwiązaniem było to, że mój ostatni mecz był trzysetowy i zacięty, a karierę zakończyłam błędem z forhendu. Widocznie tak miało być - zażartowała była liderka rankingu WTA. Potem wzruszyła się, gdy na telebimie wyświetlono jej podziękowania od najlepszych obecnie zawodniczek w tourze - Ashleigh Barty czy Sereny Williams.
Woźniacka podziękowała wszystkim za wsparcie. Największe zasługi dla jej rozwoju miał ojciec Piotr, który w trakcie ceremonii pojawił się na korcie, aby podnieść swoją córkę. Tenisistka otrzymała również kwiaty od organizatorów, a dyrektor turniej Craig Tiley wręczył jej pluszową koalę. - To była wspaniała podróż - wyznała Dunka.
Podczas rundy honorowej po Melbourne Arena fani zaśpiewali jej "Sweet Caroline". Taka właśnie była. Radosna, uśmiechnięta, towarzyska i przyjacielska. Zostanie zapamiętana jako triumfatorka WTA Finals 2017 i mistrzyni Australian Open 2018. W sumie wygrała 30 imprez głównego cyklu w singlu. Przez 71 tygodni była liderką rankingu WTA.
- Najważniejszą rzeczą, jaką się nauczyłam, jest to, że nie ma znaczenia, skąd pochodzisz, jaki jest twój kolor skóry i czy jesteś wysoki lub niski. Jeśli masz marzenie i będziesz ciężko pracować, to wszystko jest możliwe - wyznała na pomeczowej konferencji.
OK, we're not crying. You're crying.
— #AusOpen (@AustralianOpen) January 24, 2020
(Truthfully..we're in tears) #AO2020 | #AusOpen |@CaroWozniacki pic.twitter.com/5HIHkOmlFN
Zobacz także:
Donna Vekić rywalką Igi Świątek w III rundzie
Wygrane Karoliny Pliskovej i Garbine Muguruzy
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)