Roland Garros: Federer i Monfils wrócą na kort w poniedziałek, Wawrinka czeka w ćwierćfinale

Pojedynek Rogera Federera z Gaelem Monfilsem został w niedzielę przerwany przy stanie 1-1 w setach. W ćwierćfinale Rolanda Garrosa 2015 na zwycięzcę tego starcia czeka już Stan Wawrinka.

Rafał Smoliński 31 Maja 2015, 22:00

Spotkanie Rogera Federera z Gaelem Monfilsem rozpoczęło się dopiero kwadrans po godz. 19:00, dlatego od samego początku istniało duże ryzyko, że mecz zostanie przerwany przez zapadające ciemności. W pierwszym secie Szwajcar uzyskał przełamanie już w drugim gemie, a w czwartym miał okazję na kolejnego breaka, lecz Francuz tym razem się wybronił. Przy stanie 5:3 Maestro z Bazylei pewnie wykorzystał premierowego setbola.

Drugą partię lepiej zaczął ulubieniec paryskiej publiczności, który wysunął się na 3:0. Federer długo nie był w stanie wypracować okazji na powrót do gry, ale kiedy już taką szansę uzyskał, to błyskawicznie przełamał serwis rywala. Stało się tak w dziewiątym gemie, kiedy Francuz podawał po seta. 17-krotny mistrz wielkoszlemowy nie cieszył się jednak długo z odrobienia straty, bowiem już po zmianie stron Monfils zdobył kluczowego dla losów seta breaka.

Pojedynek został przerwany o godz. 20:35 przy stanie 1-1 w setach. Obaj panowie powrócą na kort Philippe'a Chatriera w poniedziałek, a mecz będzie wznowiony najwcześniej po godz. 12:30, kiedy zakończy się pojedynek IV rundy singla pań pomiędzy Lucie Safarovą a Marią Szarapową.

And with 2nd set coming to close both #Monfils & #Federer agree it's as good time as any to end play for the day. https://t.co/09e70uHR4D
— Roland Garros (@rolandgarros) May 31, 2015

Na zwycięzcę meczu Monfils - Federer czeka już w ćwierćfinale Stan Wawrinka. Rozstawiony z numerem ósmym Szwajcar nie miał w niedzielę żadnych problemów z pokonaniem oznaczonego "12" Gillesa Simona. W pierwszej partii Szwajcar postarał się o dwa przełamania, w drugiej Francuz był w stanie odrobić stratę breaka, lecz dwa ostatnie gemy padły łupem tenisisty z Lozanny. Trzeci set znów był koncertem Wawrinki, który dwukrotnie odebrał serwis rywalowi i zwyciężył w całym spotkaniu 6:1, 6:4, 6:2. Triumfator Australian Open 2014 powtórzył tym samym wynik, który w międzynarodowych mistrzostwach Francji osiągnął w 2013 roku.

Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród w singlu mężczyzn 10,448 mln euro
niedziela, 31 maja

IV runda gry pojedynczej:

Stan Wawrinka (Szwajcaria, 8) - Gilles Simon (Francja, 12) 6:1, 6:4, 6:2
Gaël Monfils (Francja, 13) - Roger Federer (Szwajcaria, 2) 3:6, 6:4 *do dokończenia

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Roland Garros: Tsonga nie dał sobie wydrzeć zwycięstwa, Nishikori pewnie w ćwierćfinale

Komentarze (3)

Seb Glamour 31-05 23:38 Zgłoś komentarz

Oby nie padało jutro....co do paryskiej publiczności,to chyba jej ulubioną czynnością jest gwizdanie,tak sobie myślę,że czasami nie wiedzą nawet dlaczego gwiżdżą ale czują,że po
Czytaj całość
prostu muszą;)

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
erefka 31-05 23:09 Zgłoś komentarz

Takie rzeczy to nie na moje nerwy. Chyba się starzeje. Swoją drogą to szacunek dla panów za szeroki uśmiech i kulturalne dogadanie się ws przełożenia. Tylko czemu ktoś musi przegrać?
Czytaj całość
Roger to ma pecha do Monfilsa. Nadal go powiniem kiedyś wylosować definitywnie.

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi

RvR 31-05 22:05 Zgłoś komentarz

Ognia Gael! :)

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi