Novak Djoković: Nie lubię zwyciężać w taki sposób
- Na ceremonii, trzymając w rękach puchar, nie czułem się komfortowo. Nie lubię zwyciężać w taki sposób, zwłaszcza przeciw tak wielkim mistrzom - mówił Novak Djoković.
Nole odrzucił teorię, jakoby Federer specjalnie zrezygnował z niedzielnego meczu, aby zachować więcej sił na weekendowy finał Pucharu Davisa, w którym Szwajcaria zagra z Francją. - To miał być finał Masters. Jestem pewien, że on nie zrobił tego celowo i zagrałby, gdyby mógł. Mamy Wielkie Szlemy, absolutny szczyt naszego sportu, a tuż pod nimi są Finały ATP World Tour, których finał jest najważniejszym meczem w sezonie, obok finałów wielkoszlemowych - ocenił.
Zamiast finału z Federerem, belgradczyk rozegrał pokazowy set z Andym Murrayem, który wygrał 8:5. - Szukaliśmy rozwiązania tej sytuacji. Trybuny były pełne i kibice chcieli obejrzeć mecz singlowy. Na szczęście Andy był w Londynie. Chcę mu podziękować za podjęcie wysiłku. Wiem, jak to jest, gdy zakończysz już sezon, tak jak on to uczynił w czwartek. Gra w tenisa jest wtedy ostatnią rzeczą, jaką chcesz robić. Ale on odebrał telefon, zagrał ze mną i myślę, że pokazaliśmy naprawdę dobry tenis. To bardzo miłe z jego strony.
Sezon 2014 Djoković zakończył na pierwszym miejscu w rankingu ATP i seriami dziewięciu wygranych meczów z rzędu, 14 w Finałach ATP World Tour oraz 31 w hali. Poprzednio kończył rozgrywki jako lider w latach 2011-12. - Jestem w najlepszym momencie kariery, fizycznie czuję się znakomicie. Jestem bardzo zmotywowany, aby utrzymać się na najwyższym poziomie. Chcę być na szczycie tak długo, jak to możliwe - stwierdził najlepszy tenisista globu.
- Każde zwycięstwo w turnieju wielkoszlemowym sprawia, że twoje nazwisko trafia do kronik tenisa, ale triumf w Rolandzie Garrosie jest i będzie moim największym celem - zakończył Djoković.