Wimbledon: Agnieszka Radwańska rozpoczyna zmagania na świętej trawie meczem z debiutantką

Marcin Motyka 23 Czerwca 2014, 08:45

Inauguracyjną rywalką Radwańskiej w tegorocznej edycji The Championships będzie Andreea Mitu. Rumunka, dla której będzie to debiut w turnieju wielkoszlemowym, aby dostać się do głównej drabinki, musiała przebijać się przez trzystopniowe kwalifikacje. W żadnym ze spotkań eliminacyjnych Mitu nie była faworytką, ale pozostawiła w pokonanym polu trzy wyżej klasyfikowane przeciwniczki: Sachię Vickery, Luksikę Kumkhum i Irinę Falconi. Urodzona w sierpniu 1991 roku w Bukareszcie Mitu, która za siódmą próbą udanie przeszła kwalifikacje w imprezie wielkoszlemowej, jest absolutną debiutantką nie tylko w Wielkim Szlemie, ale też w przeszłości nie miała okazji rozegrać ani jednego meczu w głównym cyklu. Jej trwająca od maja 2006 roku zawodowa kariera to ciągłe występy w turniejach rangi ITF, w których odniosła już wiele sukcesów.

Najlepszym wynikiem Agnieszki Radwańskiej w Wimbledonie jest finał z 2012 roku

W rozgrywkach rangi ITF Mitu napotykała na swojej drodze reprezentantki Polski. Rumunka na rozkładzie ma Natalię Kołat i Paulę Kanię, dwukrotnie w tym sezonie mierzyła się z Anną Korzeniak (bilans 1-1) oraz trzy lata temu przegrała z Barbarą Sobaszkiewicz.

Mitu, której ulubiona nawierzchnia to ceglana mączka, zajmuje obecnie 214. miejsce w rankingu WTA. Najwyżej w światowej hierarchii była klasyfikowana na 163. pozycji (luty 2013 roku). Na koniec zeszłego sezonu Rumunka była jeszcze notowana w Top 200 (179. lokata), lecz wypadła z tego grona, bowiem na początku sezonu 2014 zmagała się z kontuzjami i do połowy kwietnia rozegrała tylko cztery mecze, z których wygrała jeden - z Anną-Leną Friedsam w kwalifikacjach Australian Open.

Trenerem Mitu jest Bogdan Popovici, który jeszcze niedawno współpracował z Alexandrą Cadantu. Poza kortem Rumunka uwielbia czytać książki, oglądać telewizję i słuchać muzyki. Jej ulubionym sportem oprócz tenisa jest piłka nożna. Obecne tenisistka z Bukaresztu jest siódmą rakietą swojego kraju. Wyprzedzają ją Simona Halep, Sorana Cirstea, Monica Niculescu, Irina Begu i Alexandra Cadantu - które mieszczą się w Top 100 i zagrają w Wimbledonie - oraz Alexandra Dulgheru.

Awans 22-latki z Bukaresztu do głównej drabinki londyńskiej lewy Wielkiego Szlema został uznany za sporą niespodziankę także w jej ojczyźnie. "Występ w Wimbledonie będzie dla Mitu szczególnym wydarzeniem. Andreea po raz pierwszy w karierze przeszła kwalifikacje w turnieju głównego cyklu. Na pewno trzeba uznać to za wielkie osiągnięcie utalentowanej 22-latki" napisał po zwycięstwie nad Falconi w III rundzie kwalifikacji rumuński portal prosport.ro.

Mitu dotychczas pięciokrotnie grała z tenisistkami z Top 100 rankingu WTA. Przegrywała z Mandy Minellą, Julią Putincewą, Iriną Begu i Mathilde Johansson. Jedyny trumf nad rywalką z czołowej "100" światowej klasyfikacji wywalczyła w zeszłorocznych eliminacjach Rolanda Garrosa, gdy wygrała z Estrellą Cabezą-Candelą, wówczas 97. zawodniczką globu. Wśród tenisistek, z którymi Rumunka w przeszłości wygrywała, można wyróżnić też Kristynę Plískovą, Jelenę Dokić, Garbine Muguruzę czy Silvię Soler-Espinosę.

Radwańska podkreśla, że uwielbia grać w Wimbledonie i zawsze liczy na dobry wynik na londyńskiej trawie, więc z racji tych słów oraz porównując pozycje rankingowe oraz dokonaniu obu tenisistek, mecz z Mitu powinien być dla najlepszej polskiej tenisistki miłym wprowadzeniem w turniej.

Wimbledon, Londyn (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród w singlu kobiet 9,600 mln funtów
poniedziałek, 23 czerwca

   Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)