Novak Djoković: Gdybym był leworęczny, wygrałbym ten turniej
- To oczywiście rozczarowujące, ale życie toczy się dalej. To nie jest pierwsza czy ostatnia porażka w mojej karierze - mówił po porażce w finale Rolanda Garrosa Novak Djoković.
Djoković docenił klasę rywala, ale sam był mocno niezadowolony ze swojej gry. - Gra z Nadalem na korcie centralnym w Paryżu, gdzie przegrał tylko jeden mecz, to całkiem inny rodzaj wyzwania. Myślę, że mój forhend funkcjonował odpowiednio, ale mój bekhend po krosie nie był tak skuteczny, jak poprzednich meczach przeciwko niemu - analizował serbski tenisista, który przed niedzielnym finałem miał serię czterech wygranych meczów z rzędu z Nadalem, a ich łączny bilans wynosi 23-19 na korzyść Hiszpana.
- Jak już mówiłem, pokonanie Rafy na tym korcie nie jest niemożliwe, ale jest bardzo trudne - kontynuował wicelider rankingu ATP. - Wzloty i upadki w takim meczu są czymś normalnym. Kiedy gram z Rafą, nasze mecze zawsze są ekscytujące. Myślę, że tym razem było podobnie. Dziękuję kibicom za udzielone mi wsparcie.
- Cóż, może gdybym był leworęczny, wygrałbym ten turniej - zażartował na koniec popularny Nole.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
Rafael Nadal: Fizycznie czuję się pusty, całkowicie wyczerpany (wideo)