Nadzieje ATP: Jiri Vesely

Natalia Gawrońska 09 Lipca 2013, 15:30

Czech Jiří Veselý, dzięki finałowi Challengera w Brunszwiku, zdążył wdrapać się do czołowej setki dosłownie w ostatnim momencie swoich nastoletnich dni. Plasujący się na 89. miejscu zawodnik w środę będzie obchodził dwudzieste urodziny. Ale te trzy dni to wystarczający powód, by przyjrzeć się jednej z ciekawszych postaci młodego pokolenia tenisistów. Być może już wkrótce dyscyplinę zdominuje dwóch Jerzych z sąsiednich krajów. Z Janowiczem łączy Veselý'ego nie tylko imię własne, lecz również imię ojca. Mamy Jerzego Janowicza seniora i Jiříego Veselý'ego seniora.

Jiří Veselý, wielka nadzieja czeskiego tenisa (foto: Florian Heer dla TennisAlternative.com)

W profesjonalnym tenisie odnalazł się szybciej niż jego równolatkowie. Reprezentant czeskiego klubu TK Agrofert Prostejov może liczyć na troskliwą opiekę. Zajmował się nim były numer 5 ATP Jiří Novak, a od kilku miesięcy z Veselým trenuje Jaroslav Navrátil, kapitan drużyny Davis Cup i wychowawca Tomáša Berdycha.

- Od roku współpracuję z trenerem od motywacji. Uważam to za ważną rzecz dla każdego sportowca. Wiem, że dzięki temu poprawiłem się mentalnie. Przede wszystkim czuję się bardziej zrelaksowany w ciężkich momentach na korcie - mówi Veselý. - Mam też w klubie swojego masażystę i fizjoterapeutę.

Młody talent zdążył już wygrać w singlu dziewięć turniejów rangi Futures (pula nagród 10000 dolarów) oraz dwa Challengery - w tureckim Mersin i u siebie w kraju, w Ostrawie. W finale tego ostatniego turnieju pokonał Steve'a Darcisa. Równie dużymi osiągnięciami są decydujące występy w Challengerach w Prościejowie i Brunszwiku. Obie imprezy oferują pulę nagród w wysokości 106,500 Euro, a ich lista zgłoszeń przypomina małe turnieje ATP. Veselý'ego w finałach pokonywali tam odpowiednio Radek Štěpánek (45 ATP) i Florian Mayer (34 ATP), czyli bardzo znane firmy.

Czeski tenisista w rodzimych mediach wymienia Rafaela Nadala jako swojego ulubionego sportowca. Poza lewą ręką trzymającą rakietę i nawierzchnią ceglaną jako przynoszącą najwięcej sukcesów, niewiele łączy tych dwóch panów. Veselý jest ofensywnym tenisistą. Nie ma cierpliwości do długich wymian, stara się jak najszybciej przejąć inicjatywę i skończyć punkt, również przy siatce. Jiří uważa behkend za swoje najlepsze uderzenie. Serwis też ma nie od parady - potrafi uderzyć z prędkością 220 km/h.

Za wzór do naśladowania dla samego siebie, Jiří stawia przede wszystkim Rogera Federera. W wywiadzie po juniorskim Australian Open przyznał, że chciałby być taki, jak Szwajcar. Szanuje również Berdycha, ponieważ w klubie wspólnie trenują.

Poza kortem, tenisista ceni sobie smaczną kuchnię. Najbardziej lubi pizzę oraz czeski przysmak - smażony ser. - W porównaniu z talentem sportowca, mój talent kucharza wynosi zero. Umiem nastawić ziemniaki, ugotować spaghetti i może zrobić jakiś pudding, ale to wszystko - śmieje się Jiří.

Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!