"Mogłabym siedzieć i miesiąc". Stanowcza deklaracja Świątek
Iga Świątek po meczu z Madison Keys w półfinale turnieju WTA 1000 w Madrycie była podekscytowana. W wywiadzie dla Canal+ Sport zdradziła, co będzie robić przed finałem.
Po meczu aktualna liderka rankingu WTA udzieliła wywiadu telewizji Canal+ Sport. 22-letnia Świątek podkreśliła, że czuje się świetnie w Madrycie i jest bardzo zadowolona ze swojej gry.
- Za dwa dni będę miała okazję zagrać fajny mecz (rywalką Świątek będzie lepsza z pary Jelena Rybakina - Aryna Sabalenka). To naprawdę ekscytujące - przyznała.
Triumfatorka czterech turniejów Wielkiego Szlema zdradziła, jak planuje spędzić dzień wolny (tj. piątek 3 maja) przed wielkim finałem. - Nic szalonego. Może jakaś wizyta w parku i spacer, albo książka lub telewizja - dodała.
Jedno z pytań dotyczyło zmiany dokonanej w kalendarzu cyklu WTA. W tym sezonie niektóre turnieje trwają kilka dni dłużej niż to miało miejsce w przeszłości. Świątek odpowiedziała, że nie ma to dla niej większego znaczenia, czy zawody trwają tydzień czy dwa tygodnie.
Jeśli chodzi jednak konkretnie o Madryt, to Polka jest zdecydowanie za dłuższym pobytem. - Czuję się tutaj na tyle dobrze, że mogłabym siedzieć i miesiąc - podsumowała.
Zobacz:
Możliwy rewanż za zeszły rok. Sprawdź, kiedy finał z udziałem Igi Świątek
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)