WTA Miami: Agnieszka Radwańska o 1/8 finału z drugą rakietą Słowacji

Dominika Pawlik 23 Marca 2013, 11:00

Agnieszka Radwańska start w Miami rozpoczęła od szybkiego zwycięstwa nad Hsieh Su-Wei. - Pierwszy mecz zawsze jest trochę trudny i niebezpieczny, zwłaszcza po Indian Wells, gdzie mieliśmy trochę inne warunki - powiedziała po spotkaniu krakowianka. Radwańska wygrała 20. mecz w sezonie i dokonała tego jako druga tenisistka (po Sarze Errani).

Magdalena Rybarikova zawsze była w cieniu swoich słowackich koleżanek: Danieli Hantuchovej i Dominiki Cibulkovej. Urodzona w Pieszczanach tenisistka od pierwszego wejrzenia zakochała się w nawierzchni trawiastej, jeszcze w czasach juniorskich (w 2006 roku) zanotowała finał Wimbledonu, w którym uległa Karolinie Woźniackiej. Słowaczka trzy lata później sięgnęła po tytuł w Birmingham, a w 2010 podczas imprezy w 's-Hertogenbosch wyeliminowała Dinarę Safinę. W 2011 roku Rybáriková walczyła nie tylko z przeciwniczkami na korcie, ale także problemami zdrowotnymi. Aż trzykrotnie przerywała mecze z powodu kontuzji, długą przerwę miała spowodowaną urazem lewego kolana. W swojej karierze Słowaczka sięgnęła jeszcze po tytuły w Memphis (2011) i Waszyngtonie (2012).

Styczeń w wykonaniu Rybárikovej nie był najlepszy, tenisistka wystąpiła tylko w dwóch turniejach. W Auckland szybko przegrała z Yaniną Wickmayer, a w Australian Open doznała bolesnej porażki Garbine Muguruzą 6:4, 1:6, 12:14. Po powrocie do Europy wzięła udział w halowym turnieju w Paryżu, gdzie po przejściu eliminacji i wygranym meczu w turnieju głównym, poddała mecz po czterech gemach z Errani. Po prawie miesiącu przerwy przeniosła się do Memphis, gdzie zanotowała półfinał. Następnie wystartowała we Florianapolis, w ćwierćfinale ulegając Venus Williams. W Indian Wells dotarła do III rundy i ponownie (tym razem w dwóch setach) przegrała z Muguruzą. W Miami Rybáriková zdążyła uporać się z Mallory Burdette i zawsze groźną Moną Barthel.

Będąc w cieniu Hantuchovej i Cibulkovej, nigdy nie szokowała, nie wzbudzała sensacji czy większego zainteresowania. Przez dłuższy czas była "tą trzecią", niedawno została jednak drugą rakietą Słowacji. O życiu prywatnym Rybárikovej wiadomo niewiele. Podziwia Martinę Hingis (urodzoną w Koszycach), Rogera Federera i Novaka Djokovicia, a gdyby nie została tenisistką, studiowałaby archeologię.

Agnieszka Radwańska z turnieju w Miami ma bardzo dobre wspomnienia

Bilans spotkań pomiędzy Agnieszką Radwańską a Magdaleną Rybárikovą (w głównym cyklu):

   Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)