Agnieszka Radwańska: W finale nie mam nic do stracenia

Agnieszka Radwańska powalczy w sobotę z Sereną Williams o pierwsze w karierze zwycięstwo w Wielkim Szlemie. Isia awans do finału Wimbledonu uważa już za wielki sukces.

Rafał Malinowski
Rafał Malinowski

- Dawno z nią nie walczyłam, trudno mi przewidzieć, co się wydarzy. Ale oczywiście będzie trudno. Ona ładuje przecież piłkę z taką mocą! W finale nie mam nic do stracenia. Wygram - będzie super, przyjdzie porażka - trudno. Sam finał to też będzie przecież wspaniały wynik - powiedziała starsza z sióstr Radwańskich w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

CZYTAJ: Radwańska walczy o szczyt!
CZYTAJ: Prasa o Radwańskiej
CZYTAJ: Radwańska nie bój się wygrać! Nauka od Jędrzejowskiej

Sobotni finał z Sereną Williams rozpocznie się o godz. 15:00.

Źródło: Przegląd Sportowy.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×