Polskie triumfy tenisowe: Fibak i Radwańska, czekamy na kolejnych śmiałków

Tylko dwoje reprezentantów Polski wygrywało turnieje tenisowe premierowego cyklu w erze zawodowej. Wojciech Fibak i Agnieszka Radwańska uzbierali w sumie 20 tytułów.

Krzysztof Straszak
Krzysztof Straszak

Co to jest premierowy cykl?

Na określenie grupy turniejów, na którą składają się imprezy wielkoszlemowe oraz te sygnowane jako ATP World Tour (dla mężczyzn) i WTA Tour (dla kobiet), używamy terminu "premierowy cykl" lub "główny cykl". Wobec niejasności w tym względzie w polskich realiach, nasza redakcja zaczerpnęła terminy z zagranicy. Anglojęzyczni sympatycy tenisa znają zwrot "main tour" (główny cykl), natomiast we Francji używa się podobnego określenia "première tour".

Dziennik sportowy "L'Équipe", jedna z medialnych wyroczni tenisowego świata, rozgrywki niższych stopni nazywa analogicznie. W serwisach portalu SportoweFakty.pl opieramy się na ustalonym w paryskiej gazecie podziale, a mianowicie mamy turnieje: drugiej kategorii (ATP Challenger Tour dla panów i ITF Women's Circuit z pulą nagród 25-100 tys. dol. dla kobiet) i trzeciej kategorii (ITF Men's Circuit z pulą nagród 10-15 tys. dol. i ITF Women's Circuit z pulą nagród 10 tys. dol.).

Od kiedy mówimy o zawodowym tenisie?

Problem amatorstwa, a właściwie ukrytego zawodowstwa w sporcie ma tak długą historię jak sam nowoczesny sport. Pierwszym turniejem wielkoszlemowym, który otworzył bramy dla profesjonalnych tenisistów, był Roland Garros, w 1968 roku. Od tego czasu mówimy o Erze Otwartej. Historia tenisa została wtedy podzielona na zawsze.

Kto był pierwszym Polakiem z zawodowym tytułem?

W kwietniu 1976 roku Wojciech Fibak, rozpoczynający wówczas marsz na tenisowe salony 24-letni anonim z Poznania, wygrał turniej serii World Championship Tennis w Sztokholmie, bijąc po drodze Guillermo Vilasa i Ilie Năstase. W tym samym sezonie Fibak triumfował w Bournemouth i Wiedniu, w imprezach Grand Prix, drugiego wtedy cyklu rozgrywek (bezpośredni poprzednik ATP Tour, obecnie ATP World Tour).

Ostatni męski tytuł w polskim tenisie?

Fibak wygrał 15 turniejów premierowego cyklu, sumując jego tytuły w World Championship Tennis i Grand Prix. Ostatni jego triumf miał miejsce na początku grudnia 1982 roku w Chicago: to ostatni tytuł polskiego singlisty (mężczyzny) w premierowym cyklu. Rok potem Fibak dotarł jeszcze do finału w Bazylei. (W 1977 roku do finału w Zurychu doszedł Jacek Niedźwiedzki.) Od czasu Fibaka natomiast do finału, dwukrotnie, był w stanie awansować tylko Łukasz Kubot. Największy tytuł Polaka od epoki Fibaka to triumf Michała Przysiężnego w turnieju w Helsinkach (ATP Challenger Tour, a więc druga kategoria, pula nagród 106,5 tys. euro), w grudniu 2009 roku.

Fibak czy Radwańska: kto teoretycznie lepszy?

Mając na koncie pięć tytułów w premierowym cyklu, Agnieszce Radwańskiej wciąż daleko do Fibaka (15). Nie wypada odnosić dzisiejszej rzeczywistości tenisowej do tej sprzed trzech dekad i nie chodzi tylko o inny kurs i wartość dolara. Jakkolwiek, podczas gdy układ i ranga turniejów ATP World Tour i WTA Tour ulegają ciągłym korektom, jedynym wymiernym polem do porównań pozostaje Wielki Szlem: oboje nasi najwybitniejsi tenisiści w erze zawodowej notowali po cztery ćwierćfinały.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×