Rafael Nadal rozwiał wątpliwości. "Decyzję podjąłem w ostatniej chwili"
Dopiero dobę przed pierwszym meczem Rafael Nadal podjął decyzję, że wystąpi w turnieju ATP 50 w Barcelonie. Dla Hiszpana będzie to powrót po kolejnej pauzie spowodowanej problemami zdrowotnymi. - Dla mnie to jak prezent - wyjawił.
PAP/EPA
/ Enric Fontcuberta
/ Na zdjęciu: Rafael Nadal
- Cieszę się, że tu jestem. Mam stąd wiele dobrych wspomnień. Decyzję podjąłem w ostatniej chwili, bo długo nie wiedziałem, czy będę mógł zagrać. Ale będę na korcie - powiedział, cytowany przez puntodebreak.com.
Dla Nadala będzie to dopiero drugi występ w obecnym sezonie. Po starcie na początku stycznia w Brisbane wycofał się z kolejnych prestiżowych turniejów, m.in. Australian Open, w Indian Wells i w Monte Carlo. Jak się okazało - przyczyną były problemy z mięśniami brzucha, czego długo nie podawał do powszechnej informacji.
- W oświadczeniach informowałem, że nie mogę grać. Nie chciałem mówić o mięśniach brzucha. Mam dość opowiadania o swoich trudnościach, bo takie rzeczy mają wpływ na poziomie mentalnym. Wiem, że to może się pogorszyć, ale będę kontynuował, dopóki nie poczuję, że nie warto tego robić - wyjaśnił.
- Mam za sobą trudne dwa lata. Przeszedłem poważną operację biodra, po której rekonwalescencja trwała rok. Z moim ciałem dzieją się różne rzeczy i nie mogę realizować swojego harmonogramu. Boli mnie to, ale tak właśnie jest. Tu chodzi o zaakceptowanie sytuacji - kiedy mogę, a kiedy nie mogę. Zamiast żałować, że nie mogłem zagrać w innych turniejach, cieszę się, że jestem w Barcelonie. Dla mnie to jak prezent - dodał.
Hiszpan 17. raz w karierze zagra w Barcelona Open Banc Sabadell. I, jak wyjawił, prawdopodobnie ostatni. - Traktuję ten rok jako ostatni, więc chcę się cieszyć każdą chwilą. Mam świadomość, jaka jest sytuacja. Nie myślę o stanie mojego przygotowania. Jestem realistą i dla mnie sam fakt, że jestem tu, jest ekscytujący, a możliwość zagrania na tym korcie sprawia, że czuję się szczęśliwy.
W I rundzie, we wtorek nie przed godz. 16:00, Nadal, 12-krotny mistrz Barcelona Open Banc Sabadell, zmierzy się z Flavio Cobollim. - W tej chwili traktuję to, jak ostatni występ w Barcelonie. Nie wiem, co wydarzy się w przyszłości, ale postaram się dać sobie jak najwięcej szans. Za mną pozytywny tydzień treningów i wyjdę na kort, by dać z siebie wszystko - podkreślił.
Nieudane popołudnie gospodarzy. Wyczekiwane zwycięstwo tenisisty z Dominikany
ZOBACZ WIDEO: "Biorę na siebie". Kacper Woryna o słabszej formie w sezonie 2023
