W Indian Wells świetnie płacą. Świątek już ma fortunę
Po wyeliminowaniu czterech przeciwniczek, Iga Świątek może myśleć o półfinale Indian Wells 2024. Polka już teraz zagwarantowała sobie nagrodę w wysokości 325 tysięcy dolarów, czyli ponad miliona złotych.
We wcześniejszych trzech rundach Iga Świątek nie dość, że nie oddała przeciwniczkom ani jednego seta, to na dodatek przegrała tylko w 10 gemach. Polka dostała się w imponującym stylu do ćwierćfinału, w którym spotkała się z mającą polskie korzenie, a reprezentującą Danię, Karoliną Woźniacką.
Rozegrany w czwartek mecz był drugim spotkaniem Igi Świątek z Karoliną Woźniacką w karierze. Jako młoda tenisistka reprezentantka Polski wygrała z doświadczoną rywalką w trzysetowym meczu w Toronto. Zawodniczki spotkały się na korcie po blisko czterech latach od pierwszego pojedynku. Mecz zakończył się z powodu kreczu Woźniackiej przy stanie 6:4, 1:0 dla Świątek.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!Liderka rankingu WTA pozostała w drabince Indian Wells i może przygotowywać się do występu w półfinale. Za awans do najlepszej czwórki prestiżowego turnieju zarobiła 325 tysięcy dolarów. To w przeliczeniu około 1,27 miliona złotych. Iga Świątek może naturalnie zarobić jeszcze więcej, a na najlepszą tenisistkę Indian Wells czeka nagroda finansowa w wysokości 1,1 miliona dolarów.
Czytaj także: Tego Australian Open nie zapomni! Najpierw tytuł z Polakiem, teraz kolejny triumf
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)