Novak Djoković zakończył serię Alexandra Zvereva. Finał w Cincinnati powtórką z Wimbledonu

Novak Djoković będzie rywalem Carlosa Alcaraza w finale rozgrywanego na kortach twardych turnieju ATP Masters 1000 w Cincinnati. W sobotnią noc Serb w dwóch setach pokonał Alexandra Zvereva, kończąc znakomitą serię zwycięstw Niemca w stanie Ohio.

Marcin Motyka
Marcin Motyka
Novak Djoković PAP/EPA / Mark Lyons / Na zdjęciu: Novak Djoković
Przystępując do półfinału turnieju ATP Masters 1000 w Cincinnati z Novakiem Djokoviciem, Alexander Zverev notował serię dziewięciu z rzędu zwycięskich meczów w tej imprezie. W sobotnią noc jego znakomita passa została jednak zakończona. Rozstawiony z numerem 16. Niemiec przegrał bowiem z Serbem 6:7(5), 5:7.

Po początku, kiedy nieznacznie inicjatywa należała do Zvereva, Djoković zaczął coraz mocniej naciskać na przeciwnika. Niemiec obronił się jednak w dziesiątym gemie, gdy oddalił trzy setbole, i doprowadził do tie breaka.

W nim decydujący okazał się zepsuty wolej przez tenisistę z Hamburga przy stanie 1-1. Następnie Djoković podwyższył prowadzenie na 4-1, po chwili na 6-3, by przy 6-5 zakończyć rozgrywkę wygrywającym podaniem. Partia trwała 70 minut, czyli była dłuższa niż... cały ćwierćfinałowy pojedynek Serba z Taylorem Fritzem.

Drugą odsłonę Djoković rozpoczął od przełamania. Wydawało się, że belgradczyk pewnie zmierza ku zwycięstwu, ale zaczął popełniać coraz więcej błędów i, gdy serwował po triumf, został przełamany. Obrót spraw na korcie oraz zachowanie jednego z obserwatorów meczu i dobiegający gdzieś z oddali odgłos fajerwerków rozdrażniły Serba.

Negatywne emocje Djoković przekuł w lepszą grę. Natychmiast ponownie przełamał Zvereva, objął prowadzenie 6:5, a drugiej szansy na zakończenie spotkania przy własnym serwisie już nie zmarnował.

- Jestem zadowolony. Jest kilka rzeczy, które mogłem zrobić lepiej, ale wygrałem bez straty seta z rywalem w dobrej formie - skomentował po meczu oznaczony numerem drugim Djoković, który w sobotę zaserwował cztery asy, uzyskał dwa przełamania i posłał 18 zagrań kończących.

Dla 36-latka z Belgradu to 1068. w karierze wygrany mecz na poziomie głównego cyklu, czym zrównał się Ivanem Lendlem oraz Rafaelem Nadalem i awansował na trzecie miejsce w klasyfikacji wszech czasów. Lepsi pod tym względem są jedynie Jimmy Connors (1274) i Roger Federer (1251).

W rekordowym, 56. finale turnieju rangi ATP Masters 1000, a pierwszym w tym sezonie, Djoković zmierzy się z najwyżej rozstawionym Carlosem Alcarazem. Będzie to czwarty mecz pomiędzy tymi tenisistami. Bilans wynosi 2-1 dla Hiszpana, który wygrał też ich ostatni pojedynek - w Wimbledonie.

Finał pomiędzy Djokoviciem a Alcarazem odbędzie się w niedzielę. Początek nie przed godz. 22:30 czasu polskiego.

Western & Southern Open, Cincinnati (USA)
ATP Masters 1000, kort twardy, pula nagród 6,600 mln dolarów
sobota, 19 sierpnia

półfinał gry pojedynczej:

Novak Djoković (Serbia, 2) - Alexander Zverev (Niemcy, 16) 7:6(5), 7:5

Polska para walczyła o tytuł we Wrocławiu. Znamy finalistki turnieju singla

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co oni wymyślili?! Zobacz, co robią ci koszykarze
Kto wygra finał?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×