Niespodzianka dla Igi Świątek. "Takiego szukałam"
Organizatorzy turnieju WTA w Montrealu śledzą media społecznościowe Igi Świątek i błyskawicznie zareagowali na wpis Polki. Po zwycięskim ćwierćfinale na liderkę rankingu czekała niespodzianka.
Wypowiedź liderki rankingu WTA została dostrzeżona przez sponsora, który na turniej przygotował specjalny baner, wspierający Polkę "go Iga go". Podczas jednego z wcześniejszych meczów Świątek na turnieju, organizatorzy pokazali baner na Twitterze, a tenisistka błyskawicznie zareagowała, pytając: "Czy mogę poprosić o jeden z nich?".
Na reakcję organizatorów nie trzeba było długo czekać. Po ćwierćfinałowym meczu z Danielle Collins Polka otrzymała baner ze swoim imieniem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co oni wymyślili?! Zobacz, co robią ci koszykarzeMecz o półfinał turnieju w Montrealu nie był dla Polki łatwą przeprawą. Collins zawiesiła wysoko poprzeczkę i do rozstrzygnięcia wyniku meczu potrzebny był trzeci set. W nim skuteczniej zagrała liderka rankingu (relacja TUTAJ).
Półfinałową rywalką Igi Świątek będzie Amerykanka Jessica Pegula. Mecz zaplanowano na sobotę na godzinę 18:30 czasu polskiego. Transmisja w Canal Plus Sport, a wynikowa relacja na żywo na WP SportoweFakty.
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)