Sabalenka zareagowała na powrót Woźniackiej. "Byłam zaskoczona"

Karolina Woźniacka wróciła do zawodowego tenisa w świetnym stylu. W Montrealu wygrała z Kimberly Birrell, oddając jej tylko cztery gemy. Tak na powrót Dunki do gry zareagowała Aryna Sabalenka.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Karolina Woźniacka Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Karolina Woźniacka
Po ponad trzyletniej nieobecności była liderka rankingu wróciła do zawodowego tenisa. Dzięki dzikiej karcie Karolina Woźniacka bierze udział w turnieju w Montrealu. Na początek Dunka pokonała 6:2, 6:2 Kimberly Birrell (WTA 115).

Woźniacka zwycięstwo odniosła w wielkim stylu. Pokazała, że mimo upływu lat i długiej nieobecności na zawodowych kortach, nie zapomniała, jak się gra na najwyższym poziomie. Jej powrót do zawodowego touru zaskoczył nie tylko kibiców, ale i rywalki.

Swojej reakcji nie ukrywała Aryna Sabalenka. Białorusinka stwierdziła, że postawa Woźniackiej to wzór do naśladowania dla innych tenisistek. Dunka wróciła do gry po urodzeniu dziecka i teraz dużo poświęciła, by realizować swoją pasję.

- Byłam zaskoczona i bardzo szczęśliwa. Pomyślałam: ok, możesz mieć życie prywatne, mieć dzieci i wrócić. To ważne dla nas wszystkich. Dużo poświęcamy. Dobrze jest mieć przykłady ludzi, którzy wracają do gry. To naprawdę inspirujące - powiedziała, a cytuje ją twitterowy profil "The Tennis Letter".

Duńska tenisistka była liderką rankingu łącznie przez 71 tygodni, w tym na koniec 2010 i 2011 roku. W swojej karierze wywalczyła 30 singlowych tytułów w WTA Tour. Ostatni zdobyła w Pekinie w 2018.

Czytaj także:
Burza ws. zarobków kobiet i mężczyzn w tenisie. Gwiazda zabrała głos
Carlos Alcaraz ciągle wspomina Wimbledon. Trofeum stoi w eksponowanym miejscu

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co oni wymyślili?! Zobacz, co robią ci koszykarze


Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×