Duda zagrał ze zwolennikiem Putina. Piszą o zachowaniu Polaka

W Samarkandzie odbywały się niedawno mistrzostwa świata w szachach szybkich i błyskawicznych. Występował w nich m.in. Jan Krzysztof Duda. Hiszpański dziennik "El Pais" zwraca uwagę na to, co Polak zrobił po partii z Rosjaninem Denisem Chismatullinem.

Michał Fabian
Michał Fabian
Jan Krzysztof Duda, na małym zdjęciu: Denis Chismatullin Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto / YouTube/ChessBase India / Na zdjęciu: Jan Krzysztof Duda, na małym zdjęciu: Denis Chismatullin
Imprezę w Uzbekistanie zdominował Magnus Carlsen. Norweg triumfował zarówno w szachach szybkich, jak i szachach błyskawicznych. W Samarkandzie startowało także kilkoro Polaków, z których najwyżej uplasował się Jan Krzysztof Duda (44. miejsce w szachach błyskawicznych i 10. miejsce w "blitzu").

O Dudzie zrobiło się głośno w zagranicznych mediach z innego powodu. W pierwszym dniu mistrzostw świata w szachach szybkich polski arcymistrz zmierzył się z Denisem Chismatullinem z Rosji. I to właśnie z tego powodu trafił na łamy hiszpańskiego dziennika "El Pais".

"Polski zawodnik Jan-Krzysztof Duda odmówił podania ręki Chismatullinowi w meczu pierwszej rundy.

W drugiej Rosjanin przegrał z Magnusem Carlsenem, który przestrzegał tradycji" - czytamy w "El Pais". Norweg podał bowiem rękę rywalowi z Rosji zarówno przed partią, jak i po niej.

Zobacz partię Carlsen - Chismatullin

Autor artykułu Leontxio Garcia prześwietlił życiorys Chismatullina. Nazywa go "zagorzałym zwolennikiem wojny z Ukrainą, który - w przeciwieństwie do innych rosyjskich graczy - nigdy nie został ukarany zakazem gry". "Niesamowity przypadek rosyjskiego szachisty, któremu FIDE 'wybaczyła' wspieranie inwazji na Ukrainę" - tak brzmi tytuł tekstu Garcii.

Hiszpan przypomina, że międzynarodowa federacja szachowa ukarała innych graczy z Rosji - m.in. Siergieja Kariakina, który publicznie poparł inwazję rosyjskich wojsk na Ukrainę, a następnie zachęcał do wpłacania pieniędzy na zakup wyposażenia wojskowego. FIDE zawiesiła go na pół roku.

Jak podkreśla Garcia, Kariakinowi kilka razy towarzyszył Chismatullin, na co są dowody. "Obaj robili sobie zdjęcia z rosyjskimi żołnierzami" - czytamy. Sankcje FIDE nałożone na Kariakina wygasły we wrześniu 2022 r. Szachista zrezygnował jednak z gry w międzynarodowych turniejach, tłumacząc się tym, że nie może występować pod flagą rosyjską.

Chismatullin - podobnie jak inni szachiści z tego kraju, m.in. Jan Niepomniaszczi - gra pod flagą FIDE. Dlaczego jednak nie został ukarany, skoro publicznie wspierał Putina i wojnę w Ukrainie? To pytanie dziennikarz "El Pais" przesłał do międzynarodowej federacji szachowej.

Odpowiedzi udzielił mu... Aleksandr Martynow, rosyjski członek zarządu FIDE, główny dyrektor prawny.

"FIDE nie posiada procedury sprawdzającej oświadczenia zawodników. W tym obszarze kierujemy się decyzjami naszej Komisji Etyki. Wydaje nam się, że najlepszym mechanizmem w tych sprawach jest procedura sądowa. Jeśli jakakolwiek zainteresowana osoba odwoła się do tej komisji, a ona zdyskwalifikuje arcymistrza Chismatullina, ta decyzja będzie ściśle przestrzegana" - napisał Martynow.

Dodajmy, że Chismatullin nie liczył się w mistrzostwach świata w Samarkandzie. W rywalizacji w szachach szybkich był 174., zaś w szachach błyskawicznych 122.

Czytaj także: Jan Krzysztof Duda wycofał się z wielkiego turnieju. Organizator podał powód
Czytaj także: Polak odpalił bombę. Pięciokrotny mistrz świata zatrzymany!

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie mogła sobie tego odmówić. Miss Euro zrobiła show na plaży
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×